Mam w ręku potężne narzędzie. Ale waham się, kiedy mógłbym go użyć.
Ciągle mam wątpliwości. Ciągle się waham. Jak mogę zrobić krok do przodu? Na razie pytam. Szukam…
Ile mocy musiało być w spojrzeniu Jezusa, w Jego słowach – ile miłości, że celnik bez wahania...
Ludzie pobiegli za nimi. Bez skrupułów i wahań. Bez zastanawiania się, czy wypada i czy to nie jest nieludzkie...
Wybieraj – leży przed Tobą. Należy Ci się nagroda! Zobacz, jak lśni w słońcu... Zastanawiasz się? Wahasz? Możesz wziąć tylko jedną z nagród! Na którą się decydujesz?
Mimo ignorancji, z jaką młodzież nierzadko podchodzi do sakramentu bierzmowania, ani proboszczowie nie wahają się przedstawiać kandydatów do bierzmowania, ani biskupi – bierzmować. I dobrze, bo zasada „jakie życie, taki sakrament” nie musi się sprawdzać.
Ja uważałem się za odrzuconego, potępionego człowieka, który nie ma prawa do niczego, a tu takie słowa. Nastała burza w moim wnętrzu, w umyśle rozdwojenie. Wszystko się przewróciło do góry nogami, ale w moim życiu zapaliła się iskra nadziei, że jeszcze nie wszystko jest stracone.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...