Wielki Czwartek - zaniedbaniem.
„Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą, błogosławcie tym, którzy was przeklinają i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli bierze ci płaszcz, nie broń mu i szaty. Daj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się od tego, który bierze twoje. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie i wy im czyńcie.”
Trudno by dzisiaj było przełożyć te słowa na język współczesny, trudniej zastosować je, a najtrudniej żyć według nich. Tak mówią ci, którym życie daje wszystko, czego zapragną. Więc pytam się: do kogo skierowane są te słowa? Kto na nie jest w stanie odpowiedzieć? Do kogo one docierają? Ano, do nas wszystkich są skierowane, lecz tylko nasza wolna wola jest w stanie przyjąć je lub odrzucić. Zastosować się do nich lub od nich się odwrócić. Rozliczani będziemy z zastosowania wszyscy, nikogo to nie ominie, wtedy - i tylko wtedy - dogłębnie poznamy sens cytatu; niestety, będzie za późno na naprawienie swoich błędów. Zaniedbaniem? Sami musimy sobie odpowiedzieć.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |