Ochrzczony to znaczy posłany

Rozważania różańcowe przygotowane przez Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary.

Poniedziałek

Panie  Jezu,  poprzez  modlitwę  różańcową  chcemy  rozważać  Twoje  życie i życie Twojej Matki. Ona była zawsze z Tobą i przy Tobie. Maryja była  nie  tylko  Twoją  Matką,  ale  także  najwierniejszą  uczennicą,  która  zachowywała wszystkie sprawy w swoim sercu. Chcemy razem z Tobą i  z  Nią  przejść  przez  tajemnice  radosne  różańca.  Ofiarujemy  go  za  wszystkie rodziny świata, aby były pierwszymi szkołami prawdziwych misjonarzy wiary chrześcijańskiej.

1. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie

W  ciszy  serca  udajemy  się  do  małego  miasteczka  w  Palestynie,  do  Nazaretu.  Maryja  jest  zatopiona  w  modlitwie.  Nagle  jej  pokój  zalewa  fala  światła.  Archanioł  Gabriel  przybywa  do  Niej  ze  szczególną  misją.  Zostanie  Matką  Boga.  Oto  nikomu  nieznana  dziewczyna  izraelska  da  światu  Zbawiciela.  „Oto  ja  służebnica  Pańska,  niech  mi  się  stanie  według słowa twego”. Z pewnością do końca nie rozumiała słów, które usłyszała. Ona po prostu uwierzyła. Godna podziwu jest Jej wiara.
Orygenes,  jeden  z  wielkich  teologów  pierwszych  wieków,  pisze:  „zwrotem ‘pełna łaski’, nie zwrócono się nigdy do nikogo, a zachowano go  jedynie  dla  Maryi.  Gdyby  wypowiedziano  je  już  do  kogokolwiek,  Maryja znałaby te słowa, znała bowiem Prawo, była święta i w codziennym rozmyślaniu rozważała przepowiednie proroków”. Maryjo, któraś uwierzyła, módl się za nami.

2. Nawiedzenie świętej Elżbiety

Anioł wykonawszy swoją misję, oddala się. Maryja natomiast czyni przygotowania  do  podróży,  aby  odwiedzić  swoją  krewną  Elżbietę.  Anioł  Gabriel  nie  poleca  Maryi  ciszy  i  kontemplacji,  ale  posyła  ją  do  ludzi.  Maryja  nie  należy  już  tylko  do  siebie,  ale  do  Boga  i  do  swojego  Syna.  Słynne  spotkanie  dwóch  niewiast  wspominamy  w  każdym  „Zdrowaś  Maryjo”.  Maryja  wnosi  w  dom  Zachariasza  i  Elżbiety  wielką  radość.  Dlatego  nazywamy  Ją  Pośredniczką  łask  i  Przyczyną  radości.  Poprzez słowa „Magnificat” Maryja świadoma swojej małości wychwala Boga za to wszystko, co uczynił dla Niej i uczyni dla każdego z nas.
Święty  Beda  tak  pisze  o  spotkaniu  w  Ain  Karim:  „Skoro  Elżbieta  ujrzała Maryję i poznała, że Ona jest Matką Pana, nie znajdując w sobie żadnej  zasługi,  dla  której  godna  byłaby  zostać  odwiedzoną  przez  takiego gościa, mówi: »Skądże mi to, że Matka mego Pana przychodzi do mnie«. Bo ten sam Duch, który przyniósł jej dar proroctwa, dał jej również ducha pokory”. Maryjo, pierwsza Misjonarko, módl się za nami.

3. Narodzenie Pana Jezusa

Władze   Imperium   Rzymskiego   zarządzają   spis   ludności.   Każdy   z   poddanych   musi   się   stawić   w   swojej   miejscowości   urodzenia.   Również  Józef  i  Maryja  udają  się  do  Judei,  do  Betlejem.  Tymczasem  ulice  Betlejem  zalewa  tłum  ludzi.  Święta  para  na  próżno  szuka  jakiegoś  noclegu.  Dla  Boga  nie  ma  miejsca.  Historia  lubi  się  powtarzać,  również  dzisiaj  w  sercach  ludzi  brakuje  dla  Niego  miejsca.  Bóg,  którego  miejsce  jest  wśród  ludzi  i  przychodzi  do  ludzi, rodzi się  wśród  zwierząt. Narodzenie dokonuje się w wielkiej ciszy. Świat śpi, czuwają jedynie  prości  pasterze.  To  im  będzie  dane,  jako  pierwszym,  widzieć  Boga. Nie dziwi ich brak królewskich warunków, ubóstwo szopy, brak służby.  Oni  wierzą  słowom  anioła  i  oddają  Niemowlęciu  hołd.  Pełni  szczęścia wracają do swoich trzód. Jeśli każdy z nas z taką wiarą i prostotą przystąpi do żłóbka Dziecięcia, otrzyma taką samą radość serca.
Zenon  z  Werony  pisze:  „Syn  Boży  ukrył  na  chwilę  swój  majestat,  opuścił   niebieski   tron   i   uczynił   w   podobnym   do   świątyni   łonie   Dziewicy  miejsce,  w  które  wstąpił,  aby  narodzić  się  jako  człowiek.  Złączył się też z ludzkim ciałem i stał się dzieckiem”. Maryjo z Betlejem, módl się za nami.

4. Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni

Nakaz  Mojżeszowy  nie  obowiązywał  Maryi  i  Józefa.  Oni  jednak  w  pokorze  podporządkowali  się  prawu  i  zwyczajowi.  Każdy  pierworodny syn miał być poświęcony Bogu. Z pewnością dla Maryi zwyczaj ten  nie  był  tylko  zewnętrznym  obrzędem.  Dzięki  Pismom  Starego  Testamentu  doskonale  wiedziała  o  cierpieniach  Mesjasza.  Z  pewnością więc ofiarowała Ojcu całą przyszłość swojego Syna. Potwierdza to starzec Symeon. Maryja przybyła do świątyni pełna radości, odchodzi z  mieczem  w  sercu.  Maryja  kierując  się  nadzieją,  jest  przekonana,  że  Bóg  wie,  co  robi  i  największe  cierpienia  i  ofiary  będą  wynagrodzone  chwałą.
Święty  mędrzec  naucza:  „Święte  czytanie  Ewangelii  mówi  o  pokorze naszego Zbawiciela i nieskalanej Rodzicielki, którzy choć nie mieli obowiązku, poddali się wszystkim nakazom Prawa. Podobnie jak Pan i  Zbawiciel  nasz,  tak  i  Jego  Rodzicielka,  która  dzięki  szczególnemu  przywilejowi była ponad Prawem, to jednak dla przykładu pokory nie uciekała się przed poddaniem się jego przepisom, według słów: o ile wielki jesteś, o tyle się poniżaj”. Maryjo ofiarująca swojego Syna, módl się za nami.

5. Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni

Wypełniając zwyczaj, Święta Rodzina znowu udaje się do Jerozolimy. Dla  Maryi  pielgrzymka  ta  nie  była  obowiązkowa.  Dla  Niej  był  to  akt autentycznej  wiary.  Po  zakończeniu  świąt  wracają  do  Nazaretu.  Syn,  bez  wiedzy  rodziców,  pozostaje  w  Jerozolimie.  Kilkudniowe  poszukiwania  nie  dają  rezultatów.  Maryję  ogarnia  lęk.  Zgubiła  swojego  Syna,  który  był  dla  niej  całym  życiem,  nadzieją  i  szczęściem.  „Synu,  czemuś  nam  to  uczynił?”.  Odpowiedź  Jezusa  to  pierwsze  publiczne  słowa  o  Ojcu  w  niebie.  Jest  to  również  zapowiedź  przyszłej  rozłąki,  która  czeka  Maryję  za  kilkanaście  lat.  Syn  zostawi  Ją,  aby  służyć  Ojcu.  Chociaż Syn kocha bardzo Matkę, to mimo tego nie może zaoszczędzić cierpienia tej, która kochała Go najbardziej. Wielkiej miłości towarzyszy zawsze wielkie cierpienie.
Święty  Ambroży  mówi:  „Gdy  miał  lat  dwanaście,  nie  na  próżno  zapomniał  o  swych  Rodzicach  według  ciała.  Od  dwunastego  roku  życia  zaczyna  się  nauczanie,  tej  bowiem  liczbie  odpowiada  liczba  głosicieli  Ewangelii.  Rodzice  znaleźli  Go  trzeciego  dnia  w  świątyni,  co  było  znakiem  ukazania  się  na  trzeci  dzień  po  Jego  zwycięskiej  męce.  Wówczas  On,  uznany  za  zmarłego,  objawił  się  naszej  wierze  jako  uwielbiony na stolicy niebieskiej”. Maryjo powracająca ze swym Synem, módl się za nami.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...