I. Pan Jezus na śmierć skazany
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat
Codziennie składamy fałszywe zeznania,
Codziennie przysięgamy kłamliwie,
Codzienni ślubujemy, nie dotrzymując przyrzeczeń,
Codziennie bijemy się w piersi,
Codziennie zapieramy się Ciebie.
Świta.
Jest to godzina ludzi zapierających się.
Ja to pianie koguta
Słyszałem w Jeruzalem,
Panie.
[Modlitwa o świcie]
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami (audio)II. Jezus bierze krzyż na ramiona
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat
Człowiek pewien, który był ojczyzną Boga,
Skazał Go na wygnanie.
Bóg, pochyliwszy smutnie głowę,
Odszedł bez słowa,
Ale zawsze tęsknił za powrotem
Do człowieka, który był Jego ojczyzną.
[Przypowieść o ojczyźnie]
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami (audio)III. Jezus pod krzyżem upada
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat
Zbaw nas od głupoty, Panie!
Jesteśmy solą zwietrzałą i bezużyteczną.
Nie umiemy żyć,
Nie umiemy myśleć,
Nie umiemy patrzeć,
Nie umiemy słyszeć,
Nie umiemy niczego przewidzieć,
Nie umiemy z nieszczęść
Wyciągnąć zbawiennych nauk,
I tak wspinamy się
- Zgraja ludzi
Opętanych żądzą zdobywania –
Po stromej drabinie złudzeń,
A jej szczeble pękają i łamią się
Pod ciężarem naszych nierozważnych kroków.
Czyniąc wszystko na przekór zdrowemu rozsądkowi
I przyrodzonej skłonności do trwania,
Idziemy urojoną drogą
Do urojonego celu,
W klęskach naszych upatrujemy zwycięstwa,
W zwycięstwach nie widzimy zarodków klęski.
[Litania o zbawienie od głupoty]
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami (audio)IV. Jezus spotyka swoją Matkę
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat
Czuwam nad tymi,
Którzy nie wierzą
W mojego Syna.
Pragnę im pomóc.
Są moimi dziećmi.
Jak wszyscy.
Chociaż nic o tym
Nie wiedzą.
Modlę się.
Modlę się
Za tych,
Którzy się nie modlą.
(…)
Gdy umierają,
Z mojej modlitwy
Czynię wezgłowie
Dla ich zmęczonej
Skroni.
A potem biorę do ręki
Ich syczące popioły.
I kładę je
U stóp mojego Syna.
I błagam Go
O miłosierdzie
Dla próchna.
Dla przeczących.
Dla niewierzących.
Dla nie istniejących.
Mówię:
Stwórz ich,
Mój Synu najukochańszy.
Wypełń ich
Swoją treścią.
Natchnij ich
Swoją wiecznością.
Rozpal ich
Swoją męką.
Niech będą
Twoim cierniem.
Niech będą
Twoim krzyżem.
Umrzyj za nich.
Umrzyj jeszcze jeden raz,
Jeszcze raz.
Ostatni raz,
Mój Synu najukochańszy,
Błaga Cię o to
Twoja Matka.
Błaga Cię o to
Madonna ateistów.
[Madonna ateistów]
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami (audio)V. Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat
Nie z własnej woli dźwigałem Twój krzyż,
Panie.
Kazali.
Wracałem z pola do domu
Po ciężkiej pracy
I byłem zmęczony.
Gdy szedłem u podnóża Golgoty,
Ujrzałem oddział żołnierzy
I Ciebie,
Padającego pod ciężarem krzyża.
Chciałem Cię ominąć
- Nie lubię takiego widowiska –
Ale centurion chwycił mnie za ramię
I krzyknął:
„Ponieś ten krzyż!”
Cóż miałem robić?
Musiałem.
Kazali.
[Wyznanie Szymona z Cyreny]
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami (audio)Kolejne stacje na następnej stronie