Wiek XX stał się dla katolików wiekiem ponownego odkrycia słowa Bożego - Biblii. Oddanie się słuchaniu Pisma Świętego otwiera nie tylko uszy, ale i serca uczniów na wielkie tajemnice Boże.
Trzeci etap łączy oratio i contemplatio. Słowo, które dotychczas było "na zewnątrz", staje się teraz "słowem wewnętrznym", zapada głęboko w serce człowieka, mobilizuje i niepokoi. Jest to znak działania Ducha Świętego (Rz 8,26). Rozważanie wartości wypływających z tekstu przeradzają się teraz w modlitwę stając się źródłem uwielbienia, dziękczynienia, prośby. Do contemplatio dochodzi się wtedy, gdy wielość uczuć, refleksji i sama modlitwa koncentrują się na Jezusie Chrystusie. W tym momencie wychodzi się niejako poza rozważany tekst i poza jego wartości i znaczenia. Modlitwa kontemplacyjna jest adoracją, uwielbieniem, milczeniem wobec Tego, który stanowi ostateczny cel lektury, medytacji i modlitwy. Bez contemplatio człowiek nie może stać się prawdziwym sługą Słowa, zdolnym zasmakować w Nim.
W konsekwencji człowiekowi wierzącemu, który z wytrwałością praktykuje lectio divina, nie pozostaje nic innego, jak realizować Słowo usłyszane w lectio, rozważone w meditatio i przemodlone w oratio - contemplatio. Stąd jeśli chce się wyjaśnić do końca istotę tej starożytnej praktyki potrzeba rozwinąć jej schemat i dodać cztery nowe etapy:
- consolatio, tj. doświadczenie głębokiej radość wewnętrznej, która wypływa z komunii z Bogiem, i staje się, podobnie jak komunia eucharystyczna, stałym źródłem życia duchowego. Jest to uczucie pokoju i ufności, z których rodzą się wielkie decyzje zdolne pokonać wszelkie przeszkody;
- discretio, czyli rozeznanie duchowe, zdolność przyjmowania natchnień Ducha Świętego oraz odrzucania tego, co nie pochodzi od Niego;
- deliberatio - akt wewnętrzny, który uzdalnia człowieka do wyboru tego, co w życiu zgodne jest z Ewangelią;
- actio, które jest konkretnym życiem i działaniem według Ducha Chrystusa, urzeczywistnianiem Królestwa Bożego w historii. Życie Słowem Bożym jest dojrzałym owocem duchowej lektury Pisma Świętego.
Tradycyjnie strukturę lectio divina przedstawiano w formie "drabiny do raju", gdzie proces duchowej lektury przypominał "wstępowanie" wzwyż po kolejnych szczeblach: od lectio (czytanie), poprzez meditatio (rozmyślanie), oratio (modlitwa) aż po "osiągnięcie szczytu" na poziomie contemplatio ("zanurzenie w Bogu"). Odnowioną i rozbudowaną strukturę lectio divina kard. Martini woli nazywać "mostem zbudowanym na ośmiu filarach", który prowadzi od analizy tekstu do transformacji życia. A wyjaśnia to w następujący sposób: "Istnieje przysłowie, które wydaje mi się pasować do tego przypadku: Pomiędzy mówieniem a czynieniem znajduje się morze. Innymi słowy można się zadowolić lekturą tekstu, która da jakąś intelektualną satysfakcję, lecz nie nawraca, nie zmienia życia. Mnie jednakże interesuje, w praktyce, metoda, która zmieni mnie wewnętrznie – właśnie metoda mostu na ośmiu filarach".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |