Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Cztery homilie
Piotr Blachowski
Czasami mamy taki dzień, że nic nam nie wychodzi, złościmy się na wszystko i wszystkich. Zamiast spokojnie usiąść i zastanowić się nad swoją nieudolnością, pomstujemy nawet na samych siebie. Jeśli więc niełatwo nam pojąć otaczającą rzeczywistość, a swoje niepowodzenia zrzucamy na innych, jeśli nieraz trudno nam zrozumieć samego siebie, to w o wiele większym stopniu powinniśmy zdać sobie sprawę z naszej niedoskonałości w odniesieniu do tajemnic Bożych.
Prawda o Trójcy Przenajświętszej to jedna z najtrudniejszych prawd wiary. By ją pojąć, nie wystarczy tylko przyswoić sobie wiedzę biblijną i wypływające z niej nauczanie Kościoła. Tu trzeba czegoś więcej: pokory wiary, która w sposób transcendentny (pozazmysłowy) pozwala dotykać realiów życia Boga jako jedności Trzech Osób. Bóg nie jest Kimś znajdującym się gdzieś daleko. Bóg jest blisko człowieka i pragnie przenikać całe jego jestestwo. Z miłości powołał człowieka do życia, z miłości posłał na świat Swojego Syna, by przez ofiarę Jego krzyża dokonać odkupienia człowieka, wreszcie z miłości posłał Ducha Świętego, by Ten prowadził w nas dzieło uświęcenia. Chrystus, objawiając tajemnicę Trójcy Świętej, odkrywa jednocześnie tajemnicę człowieka. Tylko że nam to trudno zrozumieć: Bóg zesłał Syna – czyli siebie, na ziemię, dając mu – czyli sobie, do pomocy Ducha Świętego, czyli siebie – sobie?
Musimy zrozumieć jedno – Wiara w Boga w Trójcy Świętej Jedynego jest podstawą nauki o posłannictwie Chrystusa i dokonanym przez Niego Odkupieniu. I to jest zasadnicza i podstawowa dla nas wszystkich prawda naszej religii katolickiej. Dogmat o Trójcy Przenajświętszej to przede wszystkim dogmat o Bogu żywym, którego życie polega na wzajemnym posiadaniu, na wzajemnym oddaniu i doskonałej wymianie. Przez łaskę uświęcającą bierzemy udział w życiu trzech Osób Boskich, poznając Ojca przez Syna w Miłości Ducha Świętego.
Nam, wiernym, tym którzy nie mają wykształcenia teologicznego, czasami trudno pojąć tę prawdę, że w jednej Osobie wyznajemy Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego, mimo iż mamy świadomość, że to jest najdoskonalsza społeczność życia Ojca, Syna i Ducha Świętego. Bóg jest doskonały i nie ma w Nim żadnego braku. W owej jedności osób jest Miłością, i to Miłością bezinteresowną. Podobnie, wspólnotą zbudowaną na fundamencie miłości i jedności powinna być chrześcijańska rodzina. I wreszcie to, co najważniejsze – Trójca Święta uczy miłości praktycznej i osobowej. To tyle, resztę pozostaje nam objąć wiarą i zrozumieniem poprzez Miłość do Boga.
Boże, w Trójcy Świętej Jedyny, daj nam Prawdę i Miłość, oświeć nasze umysły, abyśmy mogli trwać i poznawać to, co dajesz nam jako Twoim dzieciom. Święty, Święty, Święty. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |