W sprawach liturgii zabiera głos Stolica Apostolska, mówią biskupi i księża, na jej temat wypowiadają się teologowie. Rzadko natomiast można usłyszeć i przeczytać refleksje świec-kiego. W adwentowej edycji „Miłośnika Eucharystii” wyłowiliśmy kogoś, kto liturgią jest zafascynowany, czuje się za nią odpowiedzialny i potrafi na jej temat pięknie pisać.
Psychofizyczna natura człowieka włącza do chwały Bożej zmysł powonienia. Szkoda, że często z prozaicznych przyczyn kadzidło jest coraz rzadziej używane, chociaż przepisy liturgiczne używanie kadzidła zalecają. W swojej młodości, gdy wracałem z kościoła, byłem przesiąknięty pięknym zapachem kadzidlanego dymu. Spalanie kadzidła ma rodowód starotestamentalny i częściowo pogański, dlatego w początkach chrześcijaństwa przez pewien czas było zaniechane. Jednak ponownie jest zalecane. Symbol kadzidła nawiązuje do Ps 141,2 który mówi „...niech moja modlitwa wznosi się przed Tobą, Panie, jak dym kadzidła...” .. Tak jak spala się kadzidło, tak my mamy spalać się w ofiarnej miłości w służbie Bogu, naszym bliskim, wspólnocie, tym wszystkim do których Pan nas posyła. To nasze spalanie ma być bezinteresowne, radosne, szczere, przyjemne. Kadzidło, oprócz tego, że daje zapach, jego dym powoli wznosi się do góry, tworząc malownicze kłęby, które są metaforą pięknej, głębokiej modlitwy unoszącej się do Boga. Modlitwa ma być bezinteresowna, ma polegać na trwaniu przed Panem. Okadzanie przedmiotów i osób jest wyrazem hołdu i szacunku.
Powróćmy do procesji. Procesja krocząc do przodu (z zachowaniem właściwego tempa), symbolizuje nasze pielgrzymowanie do domu Ojca - jesteśmy tu tylko przechodniami na ziemi, nasza ojczyzna jest w niebie. Za krzyżem idzie służba liturgiczna różnych stopni, jeżeli jest diakon – on idzie z lekko uniesionym Ewangeliarzem (nie lekcjonarzem, lecz może być też ozdobnie wydana Biblia). Po dojściu do ołtarza złoży Księgę na mensie ołtarzowej. Przy absencji diakona, księgę Ewangelii może wnosić lektor. W następnej kolejności idą koncelebransi a na końcu celebrans główny. Jeżeli celebracji przewodniczy biskup, w mitrze i z pastorałem w ręku, wtedy za nim idą ministranci mitry i pastorału w welonach na ramionach. Gdy w prezbiterium znajduje się tabernakulum, służba liturgiczna oddaje hołd Najświętszemu Sakramentowi poprzez przyklęknięcie na jedno kolano. W przeciwnym wypadku poprzez ukłon oddaje część ołtarzowi, który jest miejscem, na którym pod sakramentalnymi znakami uobecnia się Ofiara Krzyża. Koncelebransi podchodząc do ołtarza całują go. Diakon składa Ewangeliarz na mensie ołtarza i po dojściu głównego celebransa razem całują ołtarz. Jest to powitalny gest: pocałunek Chrystusa. Aby jeszcze raz podkreślić znaczenie tego miejsca w prezbiterium następuje uroczyste okadzenie go przez celebransa w asyście służby liturgicznej. Okadzanie ołtarza rozpoczyna się od krzyża stojącego na ołtarzu lub obok niego. Krzyż okadza się potrójnym rzutem kadzielnicy. Jeżeli krzyż znajduje się za ołtarzem, okadza się go przechodząc przed nim. Akcja liturgiczna przenosi się do miejsca przewodniczenia, gdzie przewodniczący liturgii kontynuuje celebrację Mszy św. Podczas opisywanych czynności zachowujemy postawę stojącą, która jest postawą szacunku, postawą gotowości do służby, jest cechą ludzi obdarzonych wolnością dzieci Bożych. Postawa ta winna być schludna, i wyrażająca nas także w tym spojrzeniu zewnętrznym. Szczególnie dotyczy to mężczyzn. Postawa stojąca jest, można powiedzieć, postawą zasadniczą podczas liturgii. W wyjątkowych momentach liturgii ją zmieniamy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |