W sprawach liturgii zabiera głos Stolica Apostolska, mówią biskupi i księża, na jej temat wypowiadają się teologowie. Rzadko natomiast można usłyszeć i przeczytać refleksje świec-kiego. W adwentowej edycji „Miłośnika Eucharystii” wyłowiliśmy kogoś, kto liturgią jest zafascynowany, czuje się za nią odpowiedzialny i potrafi na jej temat pięknie pisać.
Postawy, gesty, znaki i symbole liturgiczne
W poprzednim odcinku zastanawialiśmy się w jaki sposób obecny jest Chrystus w liturgii. Dzisiaj odsłonimy niektóre znaki i symbole, które spotykamy w Kościele. Bóg przemawia do nas w znakach, jedne mają pochodzenie naturalne jak woda, ogień światło, inne umowne, z ustanowienia Kościoła.
Podstawową prawdą jest to co mówi o Eucharystii konstytucja
O Świętej Liturgii, że jest ona „źródłem i szczytem” życia chrześcijańskiego. Znaczy to, że we Mszy św. osiąga punkt szczytowy działanie Boga uświęcające w Chrystusie świat i nas samych oraz że w odpowiedzi na nie ludzie składają przez Chrystusa Ojcu uwielbienie.
Inną ważna prawdą jest, że zarówno prawem jak i obowiązkiem wiernych świeckich jest czynny udział w sprawowaniu liturgii zarówno w prezbiterium jak i poza nim. Nie ma powodów (chyba, że jakaś niedyspozycja uniemożliwiająca wypełnienie danej funkcji) żeby ktoś odmówił aktywnego uczestnictwa w liturgii. Poza tymi szczególnymi funkcjami całe zgromadzenie liturgiczne wykonuje swój urząd kapłaństwa powszechnego biorąc udział w procesjach, w śpiewie i w aklamacjach.
Wracając do początku naszych refleksji z ubiegłej niedzieli zgromadzenie liturgiczne uformowało się na zaproszenie Chrystusa w świątyni. Już wspominałem o pewnej kulturze, która nakazuje punktualne przybycie. Ma to nie tylko walor dobrego tonu ( nie przeszkadzamy innym) ale dla nas samych jest okazją do przygotowania się do celebracji. Podany niżej opis dotyczy uroczystej Mszy św. z udziałem pełnego zespołu liturgicznego.
Rozlega się dzwonek, jest to znak, że wyrusza procesja wejścia. Zwykle towarzyszy jej śpiew odpowiedniej pieśni, związanej z okresem liturgicznym.. Zadaniem tego śpiewu jest integracja zgromadzenia wokół myśli dnia czy uroczystości. Na wejście celebransa i usługujących przyjmujemy postawę stojącą. W ten sposób wyrażamy swój szacunek dla sakramentu kapłaństwa biskupa, prezbitera i diakona (jeżeli są obecni). Zwróćmy uwagę na porządek procesji. Na czele idzie turyferariusz i nawikulariusz, czyli niosący dymiąca kadzielnicę i trzymający łódkę z kadzidłem. Poprzedzają krucyferariusza niosącego krzyż w asyście dwóch ministrantów zwanych ceroferariuszami, czyli niosącymi zapalone świece. Już na początku nagromadzenie znaków i symboli. Krzyż jako znak Męki Zbawiciela zawsze był w wielkim uszanowaniu, dlatego, gdy go niesiemy w procesji zawsze w asyście światła, dodatkowo jeszcze jest okadzany kadzidłem.
Więcej na następnej stronie