Społeczność miłośników Liturgii

Od pewnego czasu obserwujemy coraz większe zainteresowanie naszym serwisem. Kolejne miesiące przynosiły nowe rekordy wizyt. To dobra okazja, by przyjrzeć się wykonanej pracy i zapytać o plany na przyszłość.

Liturgia od początku była obecna na Wiara.pl. Najpierw jako jeden z jej działów, gdzie można było znaleźć podstawowe informacje o Eucharystii oraz pomoc do przeżycia Adwentu i czasu Paschy. Przed czterema laty na okres Wielkiego Postu przygotowaliśmy na każdy dzień krótkie medytacje na kanwie czytań mszalnych. Okazały się strzałem w dziesiątkę. Ubiegłoroczna sonda wykazała, że do dziś cieszą się wielką popularnością wśród internautów. Właśnie te rozważania, kontynuowane na prośbę czytelników, dały początek serwisowi w obecnym kształcie.

W ubiegłym roku powstały nowe działy. Zakończyliśmy cykl o sakramentach świętych. Od Wielkanocy systematyczne publikujemy komentarze do liturgii niedzieli, a od września propozycje śpiewów. W październiku zamieściliśmy cykl artykułów o posługach. Trwają prace nad dodatkiem nutowym.

Nie znaczy to, że w serwisie znajdują się już wszystkie podstawowe informacje o liturgii Kościoła. Brakuje choćby działów o Liturgii Godzin, błogosławieństwach i poświęceniach, propozycji katechezy mistagogicznej i prezentacji multimedialnych. Jest wiele luk w słowniku. Widzimy również potrzebę rozpoczęcia dyskusji nad stanem liturgii w naszych parafiach i formacją służby liturgicznej. Nie zawsze zdrowe krytykanctwo chcielibyśmy zastąpić ciekawymi propozycjami rozwiązań zgodnych z nauczaniem Kościoła, a obecnych w praktyce liturgicznej wielu polskich parafii.

Realizacja tych zamierzeń w dużym stopniu zależy od samych internautów. Nigdy nie ukrywaliśmy, że nasz portal – w tym również serwis Liturgia – opiera się na zaangażowaniu wolontariuszy. Z nich wywodzi się większość redaktorów serwisów i autorów publikowanych tekstów. To sprawia, że jesteśmy serwisem społecznościowym nie na zasadzie dostępu do internetowych gadżetów, ale dzięki skupieniu się wokół idei popularyzacji Liturgii Kościoła. Powiedzmy to uczciwie. Im większa będzie społeczność miłośników Liturgii, im więcej czytelników będzie chciało dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, tym ciekawszy będzie serwis.

Na koniec krótkie świadectwo, zaadresowane do mających obawy, czy sprostają stawianym wymaganiom. Jego autorem jest jeden z uczestników listopadowego zlotu. „Jechałem z mieszanymi uczuciami. Ja, chłopak z zapadłej wsi, miałem uczestniczyć w spotkaniu ludzi, tworzących dzieło, nominowane do Totusa. Co ja tam będę robił? Co będę miał do powiedzenia w tym ekskluzywnym towarzystwie? A jednak ze zdumieniem odkryłem, że pasja, zaangażowanie i troska o wysoki poziom nie oznacza dystansu w stosunku do tych, którzy dopiero zaczynają próbować swoich sił i są na początku drogi, że jest miejsce na rozmowę ze wszystkimi i na wysłuchanie każdej propozycji i opinii. Wyjechałem z przekonaniem, że również ja mogę być nie tylko uważnym czytelnikiem, ale i twórcą portalu.”

Zatem – zapraszamy do współpracy.