Garść uwag do czytań na Niedzielę Chrztu Pańskiego rok C (nowy lekcjonarz) z cyklu „Biblijne konteksty”.
Jaki to ma związek z Ewangelią tej niedzieli? Ano czytamy tam o chrzcie Jezusa. Rozpoczyna On swoją publiczną działalność. Obietnica Izajasza zaczyna się spełniać w głębszy i pełniejszy sposób, niż zwykły (choć niezwykły) powrót Izraela z niewoli. Ludzkość przez Jezusa zostanie wyrwana ze szponów grzechu i śmierci. Bo Bóg zatroszczy się o swoje dzieci.
A my? No właśnie. W codzienności życia może nie widzimy, że Bóg się naprawdę z miłością o nas troszczy. To dla nas też ważny obraz…
A następujący po czytaniu fragment Psalmu 104 przypomina o wielkości Boga. „Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki! Odziany w majestat i piękno, światłem okryty jak płaszczem (…) Wszystko to czeka na Ciebie, byś dał im pokarm we właściwym czasie. Gdy im dajesz, zbierają, gdy otwierasz swą rękę, sycą się Twym dobrem. Kiedy odbierasz im oddech, marnieją i w proch się obracają. Stwarzasz je, napełniając swym duchem, i odnawiasz oblicze ziemi”.
2. Kontekst drugiego czytania Tt 2, 11-14; 3, 4-7
Drugie czytanie to dwa fragmenty Listu św. Pawła do Tytusa. Paweł przypomina w nim zasady chrześcijańskiego życia. Wyjaśnia wcześniej jak powinni żyć starcy, jak starsze kobiety, jak młodzieńcy, jak niewolnicy. Fragment który słyszymy tej niedzieli to uzasadnienie: dlaczego mają tak żyć. Mają tak żyć, bo:
Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić lud wybrany sobie na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.
To mów, do tego zachęcaj i karć z całą powagą, niechaj cię nikt nie lekceważy! Przypominaj im, że powinni podporządkować się zwierzchnim władzom, słuchać ich i okazywać gotowość do wszelkiego dobrego czynu: nikogo nie lżyć, unikać sporów, odznaczać się uprzejmością, okazywać każdemu człowiekowi wszelką łagodność. Niegdyś bowiem i my byliśmy nierozumni, oporni, błądzący, służyliśmy różnym żądzom i rozkoszom, żyjąc w złości i zawiści, godni obrzydzenia, pełni nienawiści jedni ku drugim.
Gdy ukazała się dobroć i miłość zbawiciela naszego, Boga, do ludzi, nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, zbawiciela naszego, abyśmy usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego.
Pozwoliłem sobie przytoczyć cały fragment bez dokonanych w czytaniu skrótów. To co jest tekstem czytania – pogrubioną czcionką. Wyraźniej widać to o czym pisałem: dobre życie chrześcijan motywowane jest wspaniałym darem, jaki od Boga otrzymali. Dobre życie powinno być naszą wypływającą z wdzięczności odpowiedzią na ten dar.
Czytanie jednak tak jest dobrane, że wyakcentowany jest w nim dar, który otrzymaliśmy. Po kolei:
Koniecznie trzeba podkreślić, że to nie odpłata za nasze dobre uczynki. Ta Boża łaskawość podyktowana miłosierdziem. Teraz zaś jeszcze oczekujemy innych darów:
Wobec tak wielkiej łaski do czego powinniśmy się czuć zobowiązani? Uwaga: słowa „powinniśmy” „zobowiązani” brzmią uciemiężająco. Ale tu nie o to chodzi: tego aspektu tu nie ma. To radosna odpowiedź, jaką darmo obdarowany i żyjący nadzieją chrześcijanin może dać Bogu. Jaka?
Mamy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyć na tym świecie. A konkretnie tak, jak Paweł pisze w swoim liście, a czego akurat w tym czytaniu nie ma :) Wspomniałem wcześniej o pouczeniach do starców, starszych kobiet, młodzieńców i niewolników. Warto zajrzeć do tego listu. Tu jednak można jeszcze dodać zdanie z owego opuszczonego w czytaniu fragmentu. „Powinni podporządkować się zwierzchnim władzom, słuchać ich i okazywać gotowość do wszelkiego dobrego czynu: nikogo nie lżyć, unikać sporów, odznaczać się uprzejmością, okazywać każdemu człowiekowi wszelką łagodność”.
Nie chcę tu rozwijać tematu podległości chrześcijanina władzy, warto tylko zaznaczyć: Paweł pisze tu o gotowości do wszelkiego dobrego czynu. Pewnie czy to we współpracy z władzą czy przeciw niej. Druga część zdania zawiera już jednak wskazania jak najbardziej aktualne w każdej sytuacji, niezależnie od tego, kim jest sprawujący władzę.
A związek z pozostałymi czytaniami? Chyba dość jasny. To pokazanie skutków, co w pozostałych było dopiero zapowiedziane: pokazanie, że naprawdę zostaliśmy zbawieni.
3. Kontekst Ewangelii Łk 3,15-16.21-22
Scena chrztu Jezusa w Jordanie to pierwsze pojawienie się dorosłego Jezusa w tej Ewangelii. Łukasz jego pojawienie się – podobnie jak inni Ewangeliści – umieszcza w kontekście działalności Jana Chrzciciela. Znamienne, jakie przestawia tu fakty. Najpierw informuje o tym, że Herod do swoich nieprawości dołożył i to, że Jana Chrzciciela zamknął w wiezieniu, a dopiero potem opowiada o chrzcie Jezusa, który z oczywistych względów musiał mieć miejsce wcześniej. Tym zabiegiem kompozycyjnym Łukasz wyraźnie wskazuje: misja Jana się zakończyła, na scenę wkracza ten, którego Jan zapowiadał.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |