Naucz mnie oceniać w prawdzie

Z Psalmu 119

Naucz mnie trafnego sądu i umiejętności,
bo ufam Twoim przykazaniom.

Piękna prośba. Nie, żeby moje było na wierzchu, ale żebym trafnie umiał oceniać sprawy. To chyba prośba, którą żyjący w Polsce chrześcijanie powinni szczególnie mocno kierować do Boga. By widzieć sprawy obiektywnie, nie wedle swojego chciejstwa....

Naucz mnie, Boże, trafnego sądu. Zwłaszcza, gdy mam ochotę oskarżać. Bo gdybym miał pochopnie pochwalić – pół biedy. Ale gdybym swoim sądem miał kogoś skrzywdzić... Tak, pamiętam, że mam wcale nie sądzić. Pamiętając o tym bardzo często tylko rejestruję fakty, bez oceniania, bez wyciągania wniosków na temat tego, kto jaki jest. Samych faktów jednak często nie mogę nie zauważać. Choćby po to, by uchylić się przed ciosem...