Obydwie modlitwy były wysłuchane w jednym czasie przed chwałą Boga Najwyższego. Tb 3,24-25 Wlg

Dwie modlitwy: Tobiasza, który utracił wzrok i Sary, która traciła kolejnych mężów, zanim jeszcze rozpoczęła z nimi wspólne życie. Obydwoje proszą o śmierć. Sytuacja Sary była rzeczywiście tragiczna. Jako jedynaczce to jej przypadał zaszczyt przekazania imienia swego ojca dalszym pokoleniom. W niewoli jednak trudno było znaleźć męża, który by pochodził z jej pokolenia. Stąd prośba o śmierć, by dłużej nie musiała przeżywać swego wstydu. Obydwie modlitwy były wysłuchane w jednym czasie przed chwałą Boga Najwyższego. Bóg nie zesłał na nich śmierci, bo inna była Jego wola, znalazł piękniejsze rozwiązanie. Z pomocą Archanioła Rafała Tobiasz odzyskuje wzrok, a Sara zostaje żoną jego syna.

Tak samo jest w moim życiu. Nie zawsze otrzymuję to, o co proszę, czasem otrzymuję znacznie więcej niż proszę, a czasem nie otrzymuję wcale. Bóg wie lepiej czego mi potrzeba. Ciągle trzeba mi uczyć się takiej ufności.

Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak

ArchiBial Do Ciebie Panie - Schola ADONAI