II Niedziela Wielkanocy

...umacniasz wiarę Twojego ludu, pomnóż łaskę, której udzieliłeś, abyśmy wszyscy głębiej pojęli, jak wielki jest chrzest, którym zostaliśmy oczyszczeni, jak potężny jest Duch, przez którego zostaliśmy odrodzeni, i jak cenna jest Krew, przez którą zostaliśmy odkupieni. Przez naszego Pana...

To jedna z najpiękniejszych modlitw Kościoła. Klękam przed jej teologicznym bogactwem, a zarazem poetyckim pięknem i kontempluję wielkie dzieła, których dokonuje w moim życiu Bóg zawsze miłosierny. „Zawsze miłosierny” - dla niektórych może to brzmieć jak prowokacja, albo bluźnierstwo. I dobrze, że tak jest. Gdyby wszystko przyjmować bezkrytycznie, znaczyłoby to, że tak naprawdę nie ma różnicy pomiędzy religiami czy wierzeniami. Skoro wszystko można przyjąć, znaczy to, że uczciwie nie można przyjąć nic. Modlitwa przypomina mi także dziś Bożą zasadę trzech „O” - oczyszczenie, odrodzenie, odkupienie. Ja również mogę na to odpowiedzieć swoim „O” - albo odwdzięczyć się, albo odrzucić. Co tu wybrać? Z dwóch stron doznaję nalegania....