Wabik. Przyrząd naśladujący głosy ptaków i zwierząt. Używany przez myśliwych na polowaniach by przyciągnąć zwierzynę.

Jakiego wabika używa Pan Bóg i dlaczego wabi na pustynię?

Każdy sposób jest dobry. Od przyjścia do domu zmarłej dziewczynki, poprzez uciszenie wzburzonego jeziora czy rozmnożenie chleba. Aż do wywyższenia na krzyżu. Bo Ja, „gdy zostanę wywyższony nad ziemię, wszystkich pociągnę ku sobie”.

Jednych wabi Słowem, innych piękną liturgią, niektórych głodem duszy i wewnętrznym niepokojem. Na każdego ma sposób.

Pustynia? Bo tam rzeczy nie przeszkadzają w byciu razem. We czworo. Naprawdę. Nie we dwoje. Jak w gościnie u Abrahama. „Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i będziemy w nim przebywać.” Gdy brak rzeczy na zewnątrz z wewnętrznym bałaganem Trzech sobie poradzi. Jeśli tylko czwarty będzie tego pragnął.

Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski