Przysłowiowa kawa na ławę została wyłożona. Zło zostało nazwane po imieniu. Prawdziwa nieczystość wskazana. Otwartym i ważnym pozostaje pytanie jak tego wszystkiego się ustrzec. Jak uchronić swoje serce przed całym złem, czyniącym człowieka nieczystym. Mądra odpowiedź, na miarę Salomona, sprawi, że będziemy mogli ubiegać się o status ucznia pojętnego.
Pierwszym zadaniem jest pielęgnacja zaufania do Boga. Zaufania sławionego w Psalmie śpiewanym w dzisiejszej liturgii. Szatan jest mistrzem sztuczek. Z przebiegłością podważa autorytet Boga. Im relacja płytsza, im mniej osadzona w Słowie, Liturgii i Kościele, tym burzenie zaufania przychodzi mu łatwiej.
Jest jeszcze królowa Saby. Nie znamy treści rozmów, pytań, jakie zadawała. Jedno wiemy: uznała autorytet Salomona i przyjęła jego wyjaśnienia. Na tym polega jej wielkość. Pojętny uczeń jest jak owa królowa. Szuka, pyta, słucha, uznaje autorytety, wprowadza korekty. Bo pojętnym, czytaj mądrym, człowiek się nie rodzi. Takim staje się przez całe życie.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.