Jezus koncentruje swoje nauczanie i misję wokół tajemnicy zmartwychwstania. To zakłada, że perspektywą naszej codzienności jest życie z Bogiem na zawsze. W myśleniu o rzeczach ostatecznych, jak niebo, piekło, czyściec czy oglądanie Boga twarzą w twarz trudno nie uciekać się do wyobraźni. Jak inaczej bowiem zbliżyć się do tajemnicy, że życie w niebie jest daleko różne od „uszlachetnionej” wersji życia na ziemi…
Wierzymy, że dusza jest nieśmiertelna, a ciało śmiertelne. I co z tego wynika, skoro z ciałem mamy najwięcej problemów? Często nie lubimy swojego ciała, gdyż ono choruje, starzeje się i wreszcie umiera. Ale nosi w sobie „zapis nieśmiertelności”. Mimo to wielu uczniów Jezusa ma problem z przyjęciem prawdy o zmartwychwstaniu ciała. Nie wierzą w to, co sami deklarują w Credo: wierzę w ciała zmartwychwstanie i żywot wieczny…
Luksus materializmu – to poziom, który wielu ludziom dziś wystarcza. I jednocześnie zagłusza myślenie i mówienie o zmartwychwstaniu. Może temat wróci przy okazji śmierci kogoś najbliższego, ale też nie zawsze. Zamiast dowcipów na temat nieba, warto skupić się na przekazie ewangelicznym, aby odnaleźć w nim boskie źródło życia, które nigdy nie wyschnie.
Myśl św. Jana Pawła II
Zmartwychwstanie jest początkiem nowego Życia i nowego Czasu. Jest początkiem nowego Człowieka i nowego Świata. (…) Zmartwychwstanie jest Chrystusowym wejściem do Chwały. Ono mówi także każdemu z nas, iż jest "wezwany do chwały" (por. 1 Tes 2, 12) (Audiencja generalna 9.04.1980).
patriotycznyinternet Oto są baranki młode - Schola "Dwudziestka"
Dodaj swój komentarz »