Czyli do czego właściwie? Bóg objawia się w człowieku i chyba to jest najważniejsze. Miłość do jakiegoś abstrakcyjnego, niepojętego, nieopisywalnego i w ogóle kompletnie niezrozumiałego Boga to chyba nie to, o co chodzi w wierze i religii.
Dla mnie najważniejsza rzeczą jest szacunek do Eucharystii to jest na pierwszym miejscu szacunek do Eucharystii sam w sobie porządkuje większość kwestii kultu Bożego tak jak ofiarą Mszy Świętej jest centrum życia katolickiego wszystkie zasady wymienione wyżej są ważne ale świadomość żywego Boga realnie w Eucharystii jest na pierwszym miejscu
Jak dla mnie trzy odpowiedzi oznaczają to samo i nie wiem czemu są rozbite.
"Troska o czystość wiary", "Troska o promowanie wiary", "Promowanie prawdy". Jeśli ktoś jest wierzący, to wiara jest dla niego prawdą. Troska o czystość wiary, to troska o jej prawdziwość, a promowanie wiary i prawdy to to damo.
"Troska o czystość wiary", "Troska o promowanie wiary", "Promowanie prawdy". Jeśli ktoś jest wierzący, to wiara jest dla niego prawdą. Troska o czystość wiary, to troska o jej prawdziwość, a promowanie wiary i prawdy to to damo.