Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Nie wybierasz nieskazitelnych. Nie wybierasz tylko swoich. Nie posługujesz się ludzkimi miarami godności. Po ludzku godność znalezienia się w rodzie Chrystusa „należałaby się” innym.
Dziś też wybierasz ludzi. Do różnych zadań, różnych dróg. Wybierasz każdego z nas. Karmisz Sobą i wysyłasz byśmy szli i przynosili owoc.
Łyżka dziegciu w beczce miodu. Cóż mi po tak potraktowanym miodzie, choćby kiedyś był najsłodszy? Do niczego się nie przyda.
Potrzebuje ich każda społeczność. Są regułą życia i znakiem rozpoznawczym. Ich brak sprawia, że wspólnota staje się bezbarwna...
Dlaczego? Dlaczego mam wyrzec się wszystkiego i wszystkich, także siebie samego??? Czemu nie wystarczy iść za Tobą, chcę iść za Tobą, czemu żądasz tak wiele?
Piątek, w dodatku pierwszy w miesiącu. W świątyniach po wielekroć powtarzane są słowa post, umartwienie, wynagrodzenie. U wielu słuchaczy budzą one opór.
Bóg zaskakuje nas wciąż nowymi sytuacjami. Woda bez ryb, piasek pustyni, skalny ugór, to Jego ulubione miejsca.
Uzdrowieni marzymy, by stać się jak Bronisława, Jan od Krzyża i inni mistycy. Dotkniętym ręką Jezusa wydaje się, że staną się duchowymi herosami na wzór wielkich świętych.
Można przypuszczać, że wszyscy rozważający dzisiejsze czytania znają ten stan. Rozproszenia, oschłość, czyli to wszystko, co nazywamy brakiem czucia Boga.
Dziś. Klucz do historii zbawienia. Klucz do chrześcijańskiej liturgii. Klucz do zrozumienia tajemnicy Kościoła, powtarzającego niezmiennie od wieków „Chrystus wczoraj i dziś..."
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...