Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Ona nie chciała Ciebie zatrzymywać, ale Ty chciałeś ją zobaczyć. Nic nie było ważniejsze od zobaczenia tej, która wierzy i ufa w Twoją moc.
Nie muszę zasługiwać na Twoją miłość. Mam ją nieodwołalnie i na wieki od momentu, kiedy mnie stworzyłeś. Jestem „skazana” na Twoją czułość, dobroć.
Chciałabym, Ojcze, tak właśnie przeżywać moją codzienność: wszystko, co mam, wszystko, co mnie stanowi, wszystko, co mam zamiar zrobić – przynosić Tobie i Tobie przedstawiać.
Nie wiem, czy zechcesz na mnie spojrzeć. Czy zechcesz się zatrzymać. Czy jestem godny Twojego czasu, spojrzenia, dotknięcia, słowa…
Bóg przyszedł na świat by zaradzić naszym potrzebom. Sam Bóg przychodzi nam nieustannie z pomocą. Każdemu, kto jej potrzebuje.
Wy dajcie im jeść – mówi Jezus. Mieli niewiele. Mogli dać niewiele. Dali to, co mieli. On to pomnożył w nadmiarze.
Zwyciężyliście – pisze św. Jan. Nie: zwyciężycie. To już się dokonało. Więc czemu się boimy? Czemu doświadczamy klęski?
To nie jest tylko nasze dziedzictwo. To nie jest tylko nam dana obietnica. Jesteśmy wybrani nie do tego, by ją posiadać, ale by ją nieść.
Niech [Bóg] da wam światłe oczy serca, tak byście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania. Wiesz, czym jest?
Uważał się dotąd za łaskawego i miłosiernego. Zło, które czynił, umykało jego oczom. Dopiero gdy jego plany zawiodły...
Bóg nie powołał nas do życia po to, byśmy po kilkunastu/kilkudziesięciu latach zamienili się w proch.