W każdym świętym, w świętości, jest coś uniwersalnego, aktualnego w każdym czasie i miejscu.
Jak iść śladem – Jezusa, apostołów, świętych, autorytetów, mistrzów i nauczycieli – nie potrafiąc czytać śladów?
Obecność Świętego Boga jest zagrożeniem. Jego władza jest zagrożeniem. Ale tylko dla ducha nieczystego.
Kiedy słucham i rozważam Słowa, które Bóg mówi do mnie na kartach Pisma Świętego, pozwalam, by jak deszcz przenikały one moje serce, mój umysł, moją duszę.
Miłość Ojca jest miłością dla Syna, Dla Ducha Świętego i dla człowieka. Miłość wykracza poza „ja”. Niejako je zatraca.
„Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga”.
Przecież nam daje – „przecież [Bóg nam] daje swego Ducha Świętego”. To „przecież” oznacza poczucie ulgi, radość, pokój w sercu.
Nie bać się? Ufać, że Duch Święty podpowie? Co lub kto daje mi tę pewność?
Święć się imię Twoje to poranne ofiarowanie, modlitwa świętego Ignacego, jakiej nauczył nas ojciec duchowny. To...
Czy tak, jak Apostołowie, zanim zwrócimy komuś uwagę, kogoś napomnimy, prosimy o światło Ducha Świętego?
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.