XII niedziela zwykła... Otaczający świat nie tak wartościuje. Jak być wiernym?
Gdy świat demonstruje znaki władzy chrześcijanie poddają się władzy znaków.
Jak piękny byłby świat, gdybyśmy dobre słowa umieli potwierdzić równie dobrymi czynami.
Boże, Ty zesłałeś na ten świat Twojego jedynego Syna, aby wybawił ludzi...
Nasz ludzki świat, taki jaki znamy, okazał się mniej trwały niż sądziliśmy...
Gdyby zły mógł być już tylko gorszy... Świat dawno byłby już piekłem.
Świat jest objawieniem Bożej miłości. Jest też darem Bożej miłości dla człowieka.
Ile w nas woli walki o ten świat, o wierność Bogu, Jego prawom?
Gdybyśmy stojąc z zewnątrz, wezwali współczesny świat na świadka i zapytali o chrześcijaństwo...
„Aby byli jedno, aby świat uwierzył”. Zatroskanie wyrażone nie we wskazówkach. W modlitwie.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?