Ile w nas woli walki o ten świat, o wierność Bogu, Jego prawom?
Codzienność jest polem walki duchowej o to, kogo bardziej słuchać: Boga czy ludzi.
Chrystus naszą mocą w walce ze złem. Komentarze do liturgii i modlitwa wiernych.
Modlitwa ma to do siebie, że wymaga wielkiego wysiłku i walki aż do ostatniego tchnienia.
Tocząc duchową walkę chrześcijanin nie biegnie do pierwszego szeregu. Raczej wie za Kogo się schować.
Trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci. Dlatego tak ważne jest budowanie «kultury życia».
Łaska, także chrztu, nie jest pancerzem chroniącym automatycznie przed złem. Jest darem zakładającym duchową walkę.
Obecność Jezusa jest gwarancją wygranej w walce duchowej, która toczy się w świecie każdego dnia.
Najlepszym środkiem do walki przeciwko pokuszeniu jest skoncentrowanie całej uwagi na naszym Panu, Jezusie Chrystusie.
Te tajemnice trzeba nam kontemplować. Zanurzać się w nich – bo wokół trwa zamęt, chaos, walka.
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.