Oswojenie z wiarą rodzi niebezpieczeństwo popadnięcia w rutynę i przyzwyczajenie. Gesty, praktyki religijne, nawet te czynione z wielkim zaangażowaniem i poświęceniem, nie niosą wówczas za sobą żadnej głębi, są po prostu puste
Czy myśląc o niebie, myślę o nagrodzie za dobre życie, czy o spotkaniu się z Tym, który ukochał mnie bez końca?
Adrian Buchholz z Jamna podjął duchową adopcję dziecka poczętego trzykrotnie. 19-latek jest przekonany, że to dzieło warto propagować.
Milczenie staje się swego rodzaju dziękczynną modlitwą za drugiego człowieka – i za swoje własne życie.
Nieśmiertelność? Tak, to pewne. Za bramą śmierci jest nowe życie.
Najważniejszą sprawą życia jest pełnienie Bożej woli. To nie może być jedynie pusta deklaracja, kolejny slogan powtarzany przy wielu okazjach...
Oddawać źycie za swojego Mistrza to normalna droga chrześcijanina. Niekoniecznie zaraz umierać. Ale na pewno trzeba dla Jezusa oddawać swoje życie dzień po dniu, kropla po kropli
Gdyby przyszło nam żyć w czasach Jezusa, czy poszlibyśmy za Nim?
Jak mógł zdradzić? – pytam oburzony. Ale po chwili przychodzi zawstydzenie. Przecież ja nie raz pytałem podobnie. Zdradziłem przyjaźń z Nim dla zarobku, lepszego stanowiska, wygodniejszego życia.... Nie?
Jezus wskazuje mi, że w wędrówce do Niego nie muszę gonić za wielkością, za tym, by być zawsze na pierwszym miejscu, by żyć w poczuciu doskonałości, bo to nie gwarantuje nieba
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...