Jakub walczący nocą przy potoku Jabbok i ci, którzy byli „znękani i porzuceni jak owce nie mające pasterza”. Który obraz jest nam bliższy?
Warto wyzbyć się porównywania Boga do znanych nam obrazów władców, bo Królowanie Boga jest pełne Jego Światłości i Mocy, wolne od ludzkich słabości.
Jeśli widzi się cierpiącego Chrystusa, krzyż przestaje być obojętnym symbolem, lecz staje się lustrem, w którym człowiek zaczyna widzieć różne obrazy.
Prawo stało się Słowem; przykazanie przeszło w łaskę, a obraz w prawdę; w miejsce baranka – Syn, w miejsce owcy – człowiek, w miejsce człowieka – Bóg.
Wolę Ojca może dobrze pełnić tylko ktoś, kto zna Ojca. Kto nosi w sercu prawdziwy Jego obraz: Ojca czułego, kochającego, gotowego do największych poświęceń dla swoich dzieci.
Co jest treścią "sześciu głównych prawd wiary? Co sprawia, że gdy słyszymy Dobrą Nowinę o Bogu, który jest Sędzią sprawiedliwym, dociera do nas obraz bezlitosnego i sadystycznego kata?
W przedstawieniach Dobrego Pasterza jest coś złudnego. Lekkość, finezja, to wszystko zupełnie nie pasuje do obrazu, jaki wyłania się z kart Pisma świętego.
Nie jest trudno stworzyć sobie boga na swój obraz i podobieństwo. Taki bóg ma zaspokajać wszystkie ludzkie pragnienia i potrzeby i to w czasie i na sposób, wyznaczony przez człowieka.
Miarą naszego życia nie mają być inni, ale sam Bóg – bo to na Jego obraz i podobieństwo zostaliśmy stworzeni. Porównując się do Niego od razu dostrzeżemy własną nędzę i małość.
Zdjęcie z krzyża jest jednym z najczęstszych motywów pojawiających się w sztuce od średniowiecza. Na żadnym z tych obrazów nie mogło zabraknąć tego, któremu Piłat podarował Ciało Jezusa – Józefa z Arymatei.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...