I co z tego, że słuchaliśmy samych siebie, że poznaliśmy uroki samorealizacji, że doświadczyliśmy swobodnego wyboru? Co nam po tym?
Kto chce iść za Bogiem, ten nie może się zatrzymywać, lecz musi ciągle wkraczać w nowe obszary fascynacji i poznania.
Każdy może mówić tak, jakby miał władzę. Pytanie, czy ma ją naprawdę? Czy pochodzi od Boga? Skąd mieliby to poznać?
Kto nie zechce ze wszystkich sił wielbić Pana, którego poznał, i święcić Jego imienia, ten będzie "najmniejszy w królestwie niebieskim".
Chrystus żyjący w Kościele otwiera nam drogę do zbawienia i poznania Bożych tajemnic. Komentarze do liturgii i modlitwa wiernych.
Poznacie ich po owocach - mówił kiedyś o prawdziwych i fałszywych prorokach Jezus. Tak też rozpoznaje się działanie Ducha Świętego.
Słowo Boże dzisiaj potwierdza, że w życiu mam kierować się roztropnością, rozsądkiem, rozwagą. Co więcej, bez nich nie poznam Pana.
Każda odpowiedź rodzi kolejne pytania – Bóg prowadzi człowieka w głąb poznania na tyle, na ile człowiek jest do tego przygotowany.
„Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam” (1J 4, 16) Całe życie chrześcijańskie jest odpowiadaniem na miłość Boga.
Samo poznanie talentu nie wystarcza. Trzeba go jeszcze rozwinąć, by mógł zaowocować, a to wymaga pracy nad sobą. Czasem bardzo wielkiej.
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.