Większość analfabetów w Republice Środkowoafrykańskiej to kobiety. Im starsze tym ich więcej. Sytuacja powoli zaczyna się zmieniać. Własnoręczne napisanie choćby własnego imienia jednak wciąż dla zbyt wielu pozostaje niedoścignionym marzeniem.
Każda liturgia jest wejściem w Boże tajemnice. A my możemy w tym uczestniczyć, tak jakbyśmy mieli dożywotni (?) bilet wstępu, miejsca w loży dla VIP-ów.
Nie jest prawdą, że idą dla prezentów. Idą, bo kochają Jezusa. Pragną z Nim przyjaźni. To dorośli później coś psują...