Potrzeba coraz więcej tych, którzy chcieliby podać rękę. Ludzi, którzy chcieliby zrozumieć i wysłuchać. Ludzi, którzy Bogu prawdziwemu przygotują drogę.
Bóg chwyta nie mających czego się chwycić. Tylko dlatego, że nie mają.
Tajemnica za tajemnicą, puzzle zaczynają do siebie idealnie pasować… Dlaczego Jezus zmartwychwstał w pierwszym dniu żydowskich żniw i posłał Ducha Świętego… w ich ostatnim dniu? Dlaczego odmierzał 49 dni aż do Święta Tygodni?
„Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało”. Tak się zastanawiam... W czasach Jezusa, owszem. Ale dziś? Skoro tylu mamy w Polsce ochrzczonych? Niech tylko co dziesiąty z nich byłby takim robotnikiem. Byłoby ich bardzo dużo....
Nauczyć się żyć z czystym sercem. Wokół Orędzia Franciszka. (2)
Wyrywając chwasty można zniszczyć uprawę zboża. Lepiej poczekać na żniwa.
Ta informacja zapiera dech w piersiach: Bogu zależy. To Jego „interes”, Jego żniwo.
Możemy – i pewnie słusznie – mieć alergię na napuszone słowa o posyłaniu robotników na żniwo, powołaniu, łasce sakramentów itp. Tylko co w zamian?
Wszystko zależy od „Pana żniwa” – On nie tylko wzywa, ale pomaga w rozpoznaniu wezwania, jak i wpiera wzrost łaski w ludzkim sercu.
Przecież słabi jesteśmy.