Zresztą mam prawo do prywatności. Do ochrony moich przegranych, do porażek znanych tylko sobie...
Przestrzeganie Bożego Prawa prowadzi do porządkowania chaosu świata, relacji, pomaga człowiekowi upodabniać się do Stwórcy.
Jeśli mamy prawo ofiarowywać Ojcu Ciało i Krew – to dlatego, że nas do tego upoważnił.
Wodzu domu Izraela, który na Synaju dałeś Prawo Mojżeszowi, przyjdź nas odkupić mocą Twojego ramienia.
Dawid, wybrany przez Boga, zabija podstępem swojego żołnierza. Czy mamy prawo czuć się tym rozczarowani?
Czemu mówisz, czemu powtarzasz: „Zakryta jest moja droga przed Panem i prawo me przed Bogiem przeoczone?”.
Mamy być lepsi od uczonych w Piśmie i faryzeuszy. Sama znajomość Bożego prawa, to za mało.
Jeśli zapytamy katolików, jaka jest najważniejsza modlitwa maryjna, prawie na pewno odpowiedzą, że różaniec. To nieprawda.
Przecież te wszystkie prawa, przykazania i zasady nie wzięły się znikąd. Nie wyprodukowała ich ludzka złośliwość...
Indywidualność jawi się jako coś wynoszącego nad bliźnich i dającego większe prawo do… Niemal do wszystkiego.
I wynik tej wojny już się nie zmieni.