Na całość składają się detale, szczegóły, drobiazgi. Także na piękno, bądź jego brak, życia chrześcijańskiego.
Jednych troska o Królestwo Boże gna na krańce świata. Opuszczają dom, ojczyznę, jadą w nieznane. Dla innych terenem misji jest rodzina, zwłaszcza dzieci. Jak być misjonarzem swojego potomstwa?
Żeby być misjonarzem trzeba chyba po prostu być świętym.
Jeśli rezygnując z rękoczynów zostawiam dla siebie cały arsenał innych możliwości uderzenia w bliźniego jaki ze mnie uczeń Chrystusa?
Można milczeć. Ale kiedy już otwieram usta, mam mówić prawdę
...gotowych zgodzić się na każde zajęcie, wyjechać wszystko jedno gdzie.
Osądzanie innych łatwo staje się antyświadectwem.
Nie sądźcie. A jednak czasem na sąd odważyć się trzeba – mówi Jezus.
… choć do jednego celu.