Jeśli kiedykolwiek zechcę ‘otworzyć komuś oczy’ powinnam dobrze poznać swoje motywacje i zastanowić się, czy ta wiedza jest konieczna i niezbędna dla niego.
Dlaczego w ogóle za moje dobre życie chwalić Boga? Bo to On jest moją motywacją, motorem działań, inspiracją? Czy Bóg może być inspirujący?
Czy moją motywacją nie jest chęć zwracania uwagi na słabości innych, wytykanie ich tylko po to, by poczuć się lepszą od nich?
Prawdziwe oczyszczenie zależy od czystości serca, od intencji podejmowanych praktyk
Kim dla faryzeuszy był Bóg, skoro Go nie szukali, nie słuchali tego, co do nich mówił?
Wezwanie św. Pawła z Pierwszego Listu do Tesaloniczan (5,17) jest szczególnie aktualne w Roku Modlitwy.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...