Trud nie jest celem sam w sobie, ale stanowi drogę przemiany mentalności świata w mentalność ewangeliczną.
Zbytnie przywiązanie ludzi do bogactwa rozbudza w nich różne formy egoizmu i pychy.
Z Jego krzyża płynie dla nas nauka całkowitego zaufania Bogu, zdania się na Jego wolę