I Niedziela Wielkiego Postu
IV Niedziela Wielkiego Postu
V Niedziela Wielkiego Postu
Cykl niedzielny A, B i C, cykl tygodniowy I i II Niedziela Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota
Niedziela Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota
Zmartwychwstanie Jezusa, mimo że nieprawdopodobne, od dwudziestu wieków stawia chrześcijaństwo w takim punkcie, że gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, to upadłaby cała wiara.
Dwoje ludzi decyduje się żyć razem. Ich miłość jest początkiem życia dzieci, które dorastając wśród swoich bliskich, rodziców, rodzeństwa, przygotowują się do tego, by pewnego dnia opuścić dom i pójść swoją drogą. To rodzina. Instytucja tak podstawowa, że bez jej istnienia trudno sobie wyobrazić ludzkie życie. Tak jest od zawsze. Także na kartach Biblii.
Samotność wymyka się rozumowym klasyfikacjom. Niekoniecznie jest odizolowaniem od innych w sensie fizycznym. Obejmuje różne obszary ludzkiej egzystencji, które czasem nakładają się w tak nieszczęśliwy sposób, że drobiazgi potrafią przygwoździć do ziemi, a drobne krople przepełnić szalę goryczy. Dlatego trudno mówić o niej w sposób beznamiętnie obiektywny.
Podczas przygotowania darów do ołtarza przynoszone są chleb i wino, aby stały się Ciałem i Krwią Chrystusa. Te dwa spośród ziemskich pokarmów, które już Starym Testamencie należały do darów składanych w ofierze Bogu, zostały w szczególny sposób wywyższone, gdyż z woli Chrystusa stały się Jego Ciałem i Krwią.
Począwszy od 17 grudnia, przez siedem dni, poprzedzają śpiew Magnificat. Ponieważ każda z nich zaczynała się od litery "O", określano je jako antyfony "O" lub antyfony wielkie. Tradycja przypisuje je św. Grzegorzowi Wielkiemu.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...