Mówi się, iż śpiew gregoriański wprowadza w "inną rzeczywistość". Na spotkanie z ową "inną rzeczywistością" zapraszamy wszystkich - słuchających i śpiewających chorał.
Samotność wymyka się rozumowym klasyfikacjom. Niekoniecznie jest odizolowaniem od innych w sensie fizycznym. Obejmuje różne obszary ludzkiej egzystencji, które czasem nakładają się w tak nieszczęśliwy sposób, że drobiazgi potrafią przygwoździć do ziemi, a drobne krople przepełnić szalę goryczy. Dlatego trudno mówić o niej w sposób beznamiętnie obiektywny.
Jak co miesiąc, Ojciec Święty poleca modlitwom wiernych na całym świecie dwie intencje. Ogólną: „Aby tożsamość rodziny była szanowana przez wszystkich i aby była uznawana jej niezastąpiona wartość dla całego społeczeństwa”. Oraz misyjną: „Aby na tych terenach misyjnych, gdzie najpilniejszym zadaniem jest zwalczanie chorób, wspólnoty chrześcijańskie potrafiły dawać świadectwo, że Chrystus jest u boku cierpiących”.
O potrzebie skruchy jako niezbędnego warunku otwarcia się na miłosierdzie Boga mówił papież podczas nabożeństwa pokutnego w rzymskiej parafii Matki Bożej Łaskawej (Santa Maria delle Grazie al Trionfale). Kilkoro spośród uczestników miało okazję, aby przystąpić do spowiedzi u Ojca Świętego. We wszystkich diecezjach świata w piątek i sobotę przed czwartą niedzielą Wielkiego Postu odbywa się po raz dziesiąty wielkopostna inicjatywa pod hasłem „24 godziny dla Pana”.
Takiego święta radości i młodości Watykan dawno nie pamięta. Na spotkanie z papieżem przybyło 50 tys. ministrantek i ministrantów z całej Europy. Mimo ogromnego skwaru wypełnili szczelnie plac św. Piotra oraz prowadzącą do niego aleję via della Conciliazione. Młodzi mówili Franciszkowi o tym, że z Chrystusem chcą być przyjaciółmi wszystkich ludzi, szczególnie cierpiących i potrzebujących. Modlili się też o pokój na świecie.
Nie czas na puste łzy...
Nowy komentarz biblijny do Starego Testamentu.
Czymże jest płonąca lampa bez pamięci o przyszłości? Tylko pustym znakiem? Czy może rechotem zagłuszającym lęk przed bliżej nie znanym?
Zapełnij pustkę po zmarłym. To jeszcze nie koniec!
Osiem błogosławieństw to prawdziwa droga do świętości każdego człowieka – powiedział Franciszek w kazaniu podczas Mszy św. na rzymskim cmentarzu Campo Verano.
Gdy pozwalamy, by to nasze oczekiwania stały się miarą wszystkiego, łatwo przeoczyć prawdziwe dobro, które On nam daje