Dobry owoc musi być chroniony, doświadczyć odpowiedniej pielęgnacji. Czy od strony Boga czegoś nam tu brakuje?
Niektórzy strzelaniem, tępieniem, wyrywaniem tak bardzo są zajęci, że na pielęgnację dobrego nasienia nie mają już czasu.
Epoka nawołująca do pielęgnacji tego, co w każdym człowieku niepowtarzalne, unikalne, jedyne, usiłuje zamknąć go w ciasnych ramach mody.
Misjonarz wie, że miłość wymaga pielęgnacji. Że czasem nawet trzeba o nią zawalczyć. Nie tylko wie. Jest mistrzem sztuki walki.
Stary, niemalże dziewięćdziesięcioletni kapłan powiedział mi kiedyś, że najbardziej niebezpieczni dla Kościoła są ci, którzy tak bardzo zajęci są wyrywaniem chwastów, że na pielęgnację dobrego nasienia nie mają już czasu i siły.
Niepokalana uczy nas, że łaska nie jest czymś odległym. Jej „fiat” nie było bierną zgodą, ale aktem zaufania