Z placu świętego Piotra do Bazyliki świętego Pawła za Murami. Młodzi Polacy wyznali wiarę.
"a jeśli Bóg istnieje..."
Niemal każdy w Europie oddycha Ewangelią, ale nie każdy Ewangelią się karmi. Stąd młodzi chrześcijanie swoim entuzjazmem, prostotą wiary i oddaniem się Bogu świadczą wraz z braćmi ze wspólnoty Taize, że Słowo może stać się Ciałem w życiu młodego człowieka, że Bóg dla swojej miłości nie robi żadnych granic.
Tegoroczna pielgrzymka zaufania przez ziemię odbywała się w Rzymie od 28 grudnia 2012. Przez sześć dni młodzi chrześcijanie spotykali się w bazylikach Wiecznego Miasta, by śpiewem i ciszą, wspólnotą obecności i życzliwości, odnajdywać Boga.
Prostota warunków w jakich przyszło większości z nas nocować nie przyćmiła życzliwości i otwartości Włochów.
Papież Benedykt XVI, na prośbę którego tegoroczne spotkanie odbyło się właśnie w Rzymie, zgromadził nas na Placu Świętego Piotra nie tylko na wspólnej modlitwie ale i na wspólnym pikniku.
Każdego dnia gromadziliśmy się na wspólnych porannych modlitwach psalmami, śpiewem kanonami i ciszą w goszczących nas parafiach, a wieczorem w bazylikach Wiecznego Miasta. Była to znakomita okazja by wśród podziałów, jakie niesie współczesny świat stać się światłem jedności. Mówiąc o Taize nie można nie wspomnieć o kończącej rok zabawie, nazywanej Świętem Narodów, kiedy to poszczególne narodowości zapraszają pozostałych do tradycyjnych zabaw swojego kraju.
Spotkanie narodowe dla Polaków odbyło się w pierwszym dniu Nowego Roku w Bazylice świętego Pawła za Murami. Rozpoczęło się Nieszporami Młodych, którym przewodniczył kardynał Stanisław Ryłko, stojący na czele Papieskiej Rady ds. Świeckich. Towarzyszył mu Krajowy Duszpasterz Młodzieży, ksiądz biskup Henryk Tomasik, ordynariusz radomski i ksiądz biskup Krzysztof Wętkowski z Gniezna. Punktem centralnym nieszporów było uroczyste Wyznanie Wiary. Uczestnicy spotkania zrobili to trzymając w rękach zapalone świece.
W skierowanym do młodych słowie kardynał Ryłko apelował do młodzieży, by pozostawała wierna Chrystusowi i aby podejmowała dobre decyzje. Przypomniał też słowa Jana Pawła II. „Dobrze rozegrać własną młodość to przede wszystkim mieć odwagę stawiać sobie trudne pytania i szukać na nie odpowiedzi pod właściwym adresem” (za IAR).
Żadne opowiadanie o duchu Taizé nie jest w stanie przenieść tego wszystkiego czego młody człowiek może doświadczyć w tej wspólnocie, jednak świadectwo jednego z uczestników tegorocznego wyjazdu zainspiruje kogoś by wybrał się na następny etap pielgrzymki zaufania przez ziemie, która rozpocznie się 28.XII.2013 w Strasburgu.
"Fantastyczni ludzie, fantastyczna atmosfera, niezapomniane wrażenia wspólnych modlitw z ludźmi z całego świata. Nieszpory z Papieżem Benedyktem XVI. To najlepsze rzeczy które miałem okazje przeżyć na ESM w Rzymie. Konfrontacja moich poglądów z ludźmi z innych krajów m. in. Włoch, Ukrainy, Słowacji, pokazała mi, że na dany temat można mieć kilka różnych poglądów; różnić się a jednak nie być podzielonymi. Spotkania Taize to wspaniała okazja poznania innych kultur, zwyczajów, nowych ludzi, zawiązania szczerych przyjaźni (Sebastian Kietner)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |