Spalona palemka, spalona Niedziela Palmowa. Może cały spalony rok? Ledwie tląca się wiara?
Pamiętasz zeszłoroczną Niedzielę Palmową? Jaka była pogoda? Co się wydarzyło w Twoim życiu? Kim był dla Ciebie wtedy Jezus? Nie pamiętasz? Dzisiaj masz okazję, żeby ją sobie przypomnieć. Zamiast kubła zimnej wody – garstka popiołu.
Spalona palemka, spalona Niedziela Palmowa. Może cały spalony rok? Ledwie tląca się wiara? Palmą wiwatowałeś na cześć Jezusa – Twojego Króla i Zbawiciela. A dziś? Dziś być może niewiele z tego zostało…
Wspomnienia czasem mogą boleć, ale chyba zawsze można je dobrze wykorzystać. Dziś wspomnienia padają na Twoją głowę. Nie po to, żeby Cię oskarżyć. Żeby dać nową nadzieję. Może nad tą garstką popiołu trzeba zapłakać? Przecież miało być tak pięknie, a tutaj… Ale pamiętaj – dostajesz nie kolejny, ale Nowy Wielki Post. Dostajesz nową szansę.
Kiedy wrócisz do domu i będziesz zmywał z włosów popiół spróbuj w tym widzieć sens Wielkiego Postu. Spróbuj w tym widzieć kolejną pamiątkę – tym razem Twojego chrztu. Może myślisz – było, minęło… Nie - było, ale trwa! Chrztu nie da się wymazać, choćbyś wykreślił się ze wszystkich możliwych ksiąg świata. Choćbyś popełnił najstraszniejszy grzechu – chrztu nie potrafisz zatrzeć. Słyszysz jak Jezus mówi do Ciebie? „Oto wyryłem Cię na obu dłoniach” (Iz 49, 16)
Paradoks – Popiół, który daje nową szansę. Nadzieja, która rodzi się wśród zgliszcz i spalenizny. Nie, naprawdę nie jest jeszcze za późno…
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |