To nie jest Adwent, Boże Narodzenie, Wielki Post, lub Wielki Tydzień, a jednak jest to czas modlitwy i postu. Nasi bracia i siostry w Syrii potrzebują nas teraz bardziej niż kiedykolwiek. Papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie planowało zorganizować kampanię modlitewną dla Syrii w październiku, miesiącu poświęconym Matce Bożej i modlitwy różańcowej. Jednak śledząc informacje, które docierają do nas w ostatnim czasie i obserwując podejmowane decyzje, widzimy, że nie możemy czekać: istnieje pilna potrzeba rozpoczęcia tej kampanii natychmiast. Teraz jest czas na modlitwę o pokój dla mieszkańców Syrii.
Dzień piaty: Przemień serca tych, którzy chwycili za broń i chroń tych, którzy pracują na rzecz pokoju
„Najbardziej dramatyczną rzeczą jest brak dialogu w ciągu ostatnich trzech lat, cierpienie i rozpacz, które zakorzeniają się w tych ludziach”.
To już ponad dwa lata walki i konfliktu. Kto pamięta, że na początku, celem była walka z niesprawiedliwością, uciskiem i walka o wolność? Obecnie fronty konfliktu są jeszcze bardziej wzmocnione. To, co zaczęło się, jako wojna domowa stało się problemem międzynarodowym. Interesy gospodarcze i geopolityczne stały się ważniejsze w tej walce od celów, do jakich dążą sami Syryjczycy.
„Niech ta wojna się skończy abyśmy mogli wrócić do domu”, tak syryjskie dzieci modlą się każdego dnia. To wszystko, czego one pragną. Najbardziej oczekują tego, aby wojna się już skończyła.
Módlmy się za przywódców politycznych w kraju i na całym świecie, aby poszukiwali pokoju i dobra dla tego kraju, aby nie brali pod uwagę tylko własnych interesów i zapewnienie sobie władzy. Módlmy się za ludzi, którzy pracują na rzecz pokoju, starają się złagodzić smutek narodu syryjskiego, pracują nad tym, aby wyschły łzy cierpiących, aby nie zniechęcali się i nie ustawali w tej pracy, pomimo zagrożeń z wewnątrz i obojętności całego świata. Maryjo, Królowo Pokoju, módl się za Syrię, módl się za nami.
Dzień szósty: Rozpal w Kościele Powszechnym współczucie dla narodu syryjskiego
Dziś modlimy się szczególnie za mniejszości chrześcijańskie w Syrii (5,2 proc.). Po Synodzie poświęconym Kościołowi na Bliskim Wschodzie (2010 r.), chrześcijanie chcieli być aktywnymi świadkami Ewangelii w sercu judeo–islamskiej części świata. Przemoc jednak szybko zdusiła owoce tego synodu w wielu krajach.
Mniejszość chrześcijańska zawsze jest w trudnej sytuacji i posiada dwuznaczny status: „W konfliktach w świecie arabskim, chrześcijanie na ogół zachowują neutralność. Nie opowiadają się ani za rządem ani z opozycją. W związku z tym chrześcijanie zostali odrzuceni przez obie strony. Obie oczekują od nich lojalności. Neutralność nie uchroniła dwóch biskupów i trzech księży przed porwaniem. Neutralność nie uratowała życia setkom chrześcijan, którzy byli mordowani lub porywani, ani nie zatrzymała masowego exodusu młodzieży i całych rodzin”.
Paweł z Tarsu, który poświęcił się prześladowaniu Kościoła, radykalnie zmienił swój sposób myślenia i działania, w wyniku doświadczenia, jakie spotkało go w drodze do Damaszku. W ten sposób stał się świętym Pawłem, Apostołem i misjonarzem. Tam głosił też Słowo Boże po raz pierwszy.
Módlmy się za naszych braci i siostry w wierze. Święty Pawle, błogosław chrześcijaństwo w Syrii, pomagaj chrześcijanom mieszkającym w tym kraju. Nie zapomnij o tym miejscu, które było kolebką chrześcijaństwa. Niech wiara nie zniknie na tym terenie! Niech chrześcijanie czują wsparcie i pociechę swoich chrześcijańskich braci i sióstr na całym świecie. Maryjo, Królowo Pokoju, módl się za Syrię, módl się za nami.
Dzień siódmy: I daj nam nadzieję, że w przyszłości zapanuje pokój oparty na sprawiedliwości
„Nadszedł czas, aby skończyć z bronią i wzywaniem do przemocy. Międzynarodowe siły muszą włączyć się w pracę na rzecz pokoju. Przez cały czas kryzysu, nasze kościoły są prawie pełne. Ludzie czują, że pomimo problemów, Bóg sprawia cuda. W ludzkich sercach panuje mieszanka nadziei i rozpaczy. Ludzie nie wiedzą, co ich może spotkać w przyszłości. Czują strach, ale mimo to są silni w wierze” (Patriarcha Grzegorz III Laham).
„Dlatego to nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapienia naszego obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku” (2 Kor 4,16-18).
Módlmy się, aby nadzieja nie gasła. Módlmy się, aby Chrystus, Książę Pokoju i Światłość Świata, wypełniał Syryjczyków ufnością, tak, aby byli „bogaci w nadzieję przez moc Ducha Świętego". Maryjo, Królowo Pokoju, módl się za Syrię, módl się za nami.
(Zwroty w cudzysłowie w modlitwie pochodzą z Syrii. Nie zawsze możemy podać źródło, ale chcemy podzielić się tymi słowami.)