Trzy homilie.
ks. Leszek Smoliński
Uroczystość Matki Bożej Królowej Polski kieruje nasze serca do jasnogórskiego tronu łaski. W wielu domach jest także Jej obraz. To naturalne, bo każdy uczeń Chrystusa zna także Jego Matkę, Maryję. Dzisiejszy obchód liturgiczny został ustanowiony na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku. Wyraża wiarę narodu w szczególną opiekę Bożą, jakiej Polacy doświadczali i doświadczają za pośrednictwem Maryi. Natomiast swoimi korzeniami tkwi w ważnych wydarzeniach z historii Polski. Chodzi o obronę Jasnej Góry przed Szwedami w 1655 r., śluby króla Jana Kazimierza – powierzenie królestwa opiece Matki Bożej, a także uchwalenie Konstytucji 3 Maja. Szczególne związanie kultu Królowej Korony Polskiej z Jasną Górą nastąpiło 8 września 1717 r., kiedy to dokonano koronacji jasnogórskiego obrazu, co uznano za koronację Maryi na Królową Polski.
Teksty czytań mszalnych wskazują na Maryję, która jest dla nas Orędowniczką, Pośredniczką, Pocieszycielką. Tak często szukamy Jej pomocy i uciekamy się pod Jej obronę. Tytuły Maryi mówią wprost o Jej roli w życiu indywidualnym każdego z nas, jak w życiu wspólnotowym, parafialnym, a także narodowym. Obecna na Golgocie pod krzyżem swego Syna uczy nas, że można wytrwać ciężkich chwilach życia, broniąc w sercach wiary, nadziei i miłości.
Dla wszystkich zamieszkujących naszą Ojczyznę, a także dla wszystkich wierzących Polaków, 3 maja jest dniem radości. Nie tylko dlatego, że mamy Królową, ale także dlatego że jest Ona Matką. Świadomość macierzyńskiej opieki sprawia, że czujemy się pewniejsi w tym zagubionym świecie. Możemy w chwilach radości, jak również w zwątpieniu, kryzysach wiary czy nocy ciemnej zwracać się do Maryi, zawierzając się Jej nieustanych do nemu wstawiennictwu. Dzięki temu Syn Boży może udzielać nam wszelkich łask niezbędnych do pielgrzymowania po drogach codzienności. Możemy więc przychodzić do naszej matki pełni ufności, radości i miłości.
Świadomość wstawiennictwa Maryi sprawia, że idziemy przez życie pewniej. Kościół jest naszym domem, a w tym domu jest Matka Boga. Jednakże słowa te mogą stać się również wytartym frazesem, na który już nikt nie reaguje. Skąd więc czerpać świeżość wiary? Z codzienności przepojonej Boża obecnością w słowie, sakramentach, wydarzeniach. Niezwykłe uniesienia duchowe, wspaniałe celebracje liturgiczne są potrzebne, ale w momentach szczególnych. Natomiast prostota życia napełnionego Ewangelią jest niezbędna w każdym dniu i w każdym chrześcijańskim domu. I o tym warto pamiętać szczególnie w dniu Królowej Polski. Dzisiaj w sposób szczególny wpatrujemy się w Nią prosząc w modlitwie nie tylko za naszą Ojczyznę, ale za wszystkich ludzi oddających Jej cześć. Jak naucza Benedykt XVI, „Pobożność maryjna jest istotnym elementem życia duchowego. Nie zapominajmy zwracać się z ufnością do Maryi, a Ona na pewno będzie się wstawiać za nami u swego Syna” (23.08.2012).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |