14 grudnia

Z Pieśni duchowej św. Jana od Krzyża.

Ach, gdybyż raz zrozumiano, że nie można wejść do głębi bogactw i mądrości Bożej inną drogą, jak tylko przez głębię wszelkiego rodzaju cierpień! W tym więc powinno być pragnienie duszy i pociecha. Im bowiem większej pragnie mądrości od Boga, tym bardziej powinna wpierw pragnąć cierpień, by przez nie wejść w głębię krzyża.

Dlatego święty Paweł napomina Efezjan, „aby się nie zniechęcali prześladowaniami”, ale aby byli mocno „zakorzenieni i ugruntowani w miłości, aby wraz ze wszystkimi świętymi zdołali ogarnąć duchem, czym jest Szerokość, Długość, Wysokość i Głębokość, i poznać miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, aby zostali napełnieni całą Pełnią Boga”.

By wejść do tych bogactw mądrości, trzeba iść przez ciasną bramę, to jest przez krzyż. Niewielu zaś pragnie przez nią wchodzić, natomiast wielu pragnie rozkoszy, do których się przez nią wchodzi. (LG t.I, s. 1005-1006)