Rekolekcje adwentowe z Wiara.pl 2003

Ostatnie dni tegorocznego Adwentu niech będą czasem szczególnego przygotowania na przyjście Pana, na świętowanie Wydarzenia, które miało miejsce przed wiekami w Betlejem i które niech dokonuje się nieustannie w każdym ludzkim sercu. Żebyśmy byli gotowi na powtórne przyjście Pana na końcu czasów.

To się naprawdę stało!


W wielu religiach istnieje intuicja mówiąca o tym, że bóg przyszedł na świat i zamieszkał wśród ludzi. Chrześcijaństwo jest religią, w której nie trzeba mówić o intuicji, ale o faktach. Bóg nie tylko przyszedł na świat i zamieszkał wśród ludzi. Zrobił znacznie więcej. Stał się człowiekiem.

Niezwykle trudna do zrozumienia prawda wiary, którą św. Jan Ewangelista ujął w tak lapidarne sformułowanie: „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1,14).

Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Kościół od pierwszych wieków musiał bronić tej prawdy wiary i wyjaśniać ją chroniąc przed fałszowaniem. Bo nie Bóstwo, ale właśnie prawdziwe człowieczeństwo negowały najwcześniejsze herezje. Dużo nieporozumień narosło również w kwestii sposobu współistnienia w Jezusie Bóstwa i człowieczeństwa. Dlatego między innymi Sobór Chalcedoński w roku 451 ogłosił następujące sformułowanie: „Idąc za świętymi Ojcami, uczymy jednogłośnie wyznawać, że jest jeden i ten sam Syn, nasz Pan Jezus Chrystus, doskonały w Bóstwie i doskonały w człowieczeństwie, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, złożony z duszy rozumnej i z ciała, współistotny Ojcu co do Bóstwa, współistotny nam co do człowieczeństwa, "we wszystkim... z wyjątkiem grzechu" (Hbr 4, 15). Przed wiekami zrodzony z Ojca jako Bóg, w ostatnich czasach narodził się dla nas i dla naszego zbawienia jako człowiek z Maryi Dziewicy, Bożej Rodzicielki. Jeden i ten sam Chrystus Pan, Syn Jednorodzony, ma być uznany w dwóch naturach bez pomieszania, bez zamiany, bez podziału i bez rozłączenia. Nigdy nie została usunięta różnica natur przez ich zjednoczenie, lecz właściwości każdej z nich są zachowane i zjednoczone w jednej osobie i w jednej hipostazie”.

Kościół wyznaje, że Jezus jest niepodzielnie prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Jest On prawdziwie Synem Bożym, który stał się człowiekiem, naszym bratem, nie przestając przez to być Bogiem. „Niezmienny w swoim Bóstwie, przyjął to, co ludzkie” – mówi jeden z tekstów liturgicznych.

Do dziś odprawiana w Kościele prawosławnym liturgia św. Jana Chryzostoma głosi: „O Synu Jedyny i Słowo Boga, będąc nieśmiertelny, raczyłeś dla naszego zbawienia przyjąć ciało ze świętej Bożej Rodzicielki i zawsze Dziewicy Maryi. Bez żadnej odmiany stałeś się człowiekiem i zostałeś ukrzyżowany. O Chryste Boże, który przez swoją śmierć zniweczyłeś śmierć, który jesteś Jednym z Trójcy Świętej, uwielbiony z Ojcem i Duchem Świętym, zbaw nas!”.

Dużo można snuć rozważań na tym, w jaki sposób Syn Boży jest człowiekiem, jaka jest jego dusza, jak dowieść, że Jego ciało jest prawdziwe, jak wygląda Jego ludzkie poznanie, Jego ludzka wola... W dziejach Kościoła wiele na ten temat rozmawiano i pisano.

Istotniejsze dla człowieka XXI wieku wydaje się inne pytanie: dlaczego Bóg stał się człowiekiem?

Odpowiedź jest jasna: „Dla nas ludzi i dla naszego zbawienia”. Po to, abyśmy poznali miłość Bożą. Abyśmy zostali pojednani z Bogiem.

Jest niezaprzeczalną prawdą, że Jezus Chrystus przyjął pełnię człowieczeństwa. Wszystko, oprócz grzechu. To jedyne „doświadczenie” ludzkie, które pozostało Mu obce. Przyjął natomiast skutki ludzkich grzechów.

Więcej na następnej stronie
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Listopad 2024
N P W Ś C P S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
Pobieranie... Pobieranie...