Wasza służba przy ołtarzu nie może być oderwana od codziennego życia. Nie tylko przy ołtarzu, ale także w życiu codziennym ministrant - niezależnie od wieku - jest tym, który służy, nawet za cenę osobistego wyrzeczenia i poświęcenia. Służy ludziom tylko i wyłącznie ze względu na Boga, a nie dla jakiegoś innego celu.
Warto w tym względzie mieć ciągle przed oczyma zasady ministranta spisane przez Jana Berchmansa, patrona ministrantów:
- Moje serce tylko wtedy może być bezpieczne, gdy wytrwa w szczerej, dziecięcej miłości ku Matce Bożej.
- Mało mówić, dużo czynić.
- Wielce sobie ważyć drobne sprawy.
- Jeśli nie dojdę do świętości za młodu, nigdy nie będę świętym.
- Myśl, żebyś Panu Bogu się podobał, a Pan Bóg o tobie będzie myślał.
- Sumiennie dopilnuj punktualnego, rannego wstawania.
- Kto nie docenia modlitwy, nie wytrwa w pobożności.
- Wszystko, co czynisz, czyń z wielką starannością.
- Cierpliwość jest koroną wszelkich cnót.
- Nie czyń nigdy tego, co Ci się w drugich nie podoba, ale to, co się w nich podoba.
2. Wielu z Was przyłączyło się do dzieła: "Polscy ministranci - Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II". Podpisaliście list i przyjęliście zobowiązania: ofiarowanie w intencji Ojca Świętego Komunii świętej, praktykę Komunii świętej duchowej i cotygodniową krótką adorację przed Najświętszym Sakramentem w intencji nowych powołań kapłańskich, zwłaszcza z Waszych parafii.
Czy pamiętacie ciągle o tych zobowiązaniach? A nawet, jeśli ktoś z Was tego listu nie podpisał, może ciągle przyłączyć się do tej wspanialej inicjatywy, podejmując jej zobowiązania. Na początku listopada pojedzie do Rzymu pielgrzymka ministrantów, złożona z Waszych przedstawicieli. Wręczą oni Ojcu Świętemu napisany przez Was list z wszystkimi podpisami. Ojciec Święty z pewnością ucieszy się z postawy polskich ministrantów.
Wiem, że nie tylko służycie przy ołtarzu, ale także w ramach parafialnych organizacji ministranckich podejmujecie wiele ciekawych zajęć: szkolenia, kursy, wspólną zabawę i sport. To bardzo dobrze. To wszystko daje prawdziwą radość i wyrabia charakter człowieka. Uczy koleżeństwa, pozwala pożytecznie przeżyć wolny czas. W Psalmie 43 są zapisane słowa: "...przystąpię do ołtarza Bożego, do Boga, który jest moim weselem. Radośnie będę Cię chwalił... Boże, mój Boże!" (w. 4). To wielka prawda - służba Bogu sprawowana z czystym sumieniem rodzi dobroć i radość.
Cieszę się ogromnie z tego, że polscy ministranci mają swoje własne czasopismo "Króluj nam, Chryste". Abonujcie i czytajcie to bardzo pomocne w sprawowanej przez Was służbie ministranckiej pismo.
Piszcie listy do redakcji, opisujcie służbę ministrancką w Waszych parafiach. Niech ono formuje i jednoczy ze sobą wielką, ponad stutysięczną, rodzinę ministrancką w Polsce.
Dziękuję Wam, Drodzy Ministranci, wszystkim i każdemu z osobna, za Waszą ofiarną i bezinteresowną, często wieloletnią służbę przy ołtarzu. Pozdrawiam, cieszę się każdym z Was i z serca każdemu z Was błogosławię.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |