Papież Jan Paweł II podczas spotkań z chórami Międzynarodowej Federacji Pueri Cantores, które miało miejsce w Rzymie najpierw w 1993 r. mówił: "Niech wasze śpiewanie przekracza granice! Wiecie, że słowo Anioł oznacza posłany. Wy jesteście na swój sposób posłani, aby szerzyć Bożą radość..."
Kościół nigdy nie przestał zbierać się na odprawianie paschalnego misterium, czytając to, co było o Jezusie Chrystusie we wszystkich pismach (por. Łk 24, 27), sprawując Eucharystię, w której uobecnia się zwycięstwo i triumf Jego śmierci i zmartwychwstaniu, równocześnie składając dzięki Bogu za niewysłowiony dar (por. 2 Kor 9, 15) w Jezusie, dla uwielbienia Jego chwały (por. Ef 1, 12), przez moc Ducha Świętego (por. KL 6). Tym dziełem Kościoła jest liturgia, a w niej bierą udział celebrans, ministranci, lektorzy, schola czy chór, organista oraz wszyscy inni wierzący.
Racją istnienia chóru czy scholi jest właśnie liturgia. Romano Guardini twierdził, "że dobrze jest rozwijać naturalne przymioty człowieka. Ale najważniejsze w wychowaniu jest to, abyśmy się narodzili z Boga. Aby była w nas rzeczywistość, z którą musimy się liczyć, w którą wierzymy prosząc, aby Bóg nią kierował". Dlatego rację mieli ojcowie soborowi zwracając uwagę na konieczność formacji duchowej dla wszystkich uczestników - wychowania przez liturgię. To z liturgii sprawowanej w kościołach wierni i duchowni ją celebrujący mają czerpać potrzebne wewnętrzne siły. Liturgia bowiem jest czasem oddania chwały Bogu, ale równocześnie czasem uświęcenia człowieka (por. KL 10). Nie ma więc innej duchowości dla celebransa, ministrantów, kantorów, chórzystów, scholistek czy organistów - jest jedna formacja poprzez świętą liturgię. Oni bowiem tę liturgię tworzą, oni w niej w sposób najpełniejszy uczestniczą.
Dlatego też, by pełniej zrozumieć sens duchowości liturgicznej zespołów śpiewaczych w liturgii, w tym wystąpieniu najpierw nakreślę istotę owej formacji przez liturgie, spróbuję wskazać na odpowiedzialnych za tę formację, następnie ukażę, jak wygląda formacja w niektórych grupach śpiewaczych, by konkludując i zachęcając do dyskusji wskazać na konieczność programu formacyjnego dla tego typu zespołów.
Pierwsze i podstawowe powołanie, jakie dotyczy każdego z chrześcijan, jest wezwaniem do świętości, czyli do doskonałości w miłości. Jak to określa Jan Paweł II w posynodalnej adhortacji apostolskiej Christifideles laici - "dziś wszyscy chrześcijanie powinni jak najpilniej podjąć drogę ewangelicznej odnowy w wielkodusznej odpowiedzi na wezwanie Apostoła do tego, aby w całym postępowaniu stali się świętymi, dziś pilnie potrzebujemy świętych, o których trzeba usilnie błagać Boga". To powołanie do życia jako wzrostu ku świętości jest naturalnym stylem życia chrześcijan. Mają oni żyć na ziemi, ale wartościami nie z tego świata. W liturgii bowiem żyjemy na tym świecie, ale prawdy, których dotykamy, nie są z tego świata. Nasze zachowanie jako chrześcijan na celebracji, jest tego wymownym wyrazem, dzięki bowiem zjednoczeniu w śpiewie pogłębia się jedność serc, okazałość świętych obrzędów ułatwia wznoszeniu myśli ku niebu, "a całość odprawianych obrzędów jest obrazem i zapowiedzią tego, co dokonuje się w świętym mieście Jeruzalem" (KL 8; MS I, 5).
W życiu każdego człowieka potrzebna a wręcz nawet konieczna jest duchowa formacja. Nie można w tym względzie stać w miejscu. Nie można się zatrzymać na li tylko zewnętrznej formie kultu. Chodzi o pogłębianie życia duchowego z Chrystusem. Sobór tak stwierdza: "to życie w najgłębszym zjednoczeniu z Chrystusem w Kościele podtrzymują pomoce duchowe, wspólne wszystkim wiernym, zwłaszcza czynny udział w świętej liturgii". Każdy ma tak żyć, by wśród zwyczajnych warunków nie oddzielać od swego życia łączności z Chrystusem. Ta więź ma się umacniać coraz bardziej, a środkiem do tego zjednoczenia jest także "czynny, świadomy i pełny udział w liturgii" (KL 11). Liturgia jest właśnie takim czasem formacji. Jest miejscem uświęcenia człowieka i całego świata, jest czasem "zjednoczeniem człowieka z Bogiem".
Kolejne okresy liturgiczne, uroczystości, święta czy wspomnienia Pana Jezusa, Matki Bożej Maryi lub świętych wiązać można i nawet należy z etapami życia wewnętrznego. Przez udział w liturgii całego roku kościelnego dokonuje się nasze uświęcenie. A dzieje się tak dlatego, gdyż jak pisał Prosper Guéranger, "tajemnice zbawienia w liturgii są żywe i nieśmiertelne". Dzięki liturgii dotykamy misterium naszego zbawienia, którego sprawcą jest sam Duch Święty. Owocem zaś tego uświęcającego działania liturgii roku kościelnego jest kształtowanie się w nas życia samego Jezusa Chrystusa. Liturgia jest narzędziem, którym posługuje się Duch Święty, "modlitwa w łączności z Kościołem stanowi światło dla umysłu, a dla serca ognisko bożej miłości". Nowe życie, jako skutek zjednoczenia z Bogiem, będące owocem zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, podtrzymywane i rozwijane jest w każdym chrześcijaninie przez Eucharystię, która stanowi centrum liturgii całego roku kościelnego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |