7 lutego 2007 r. gościem czatu Wiara.pl był O. Józef Augustyn SJ. Poniżej zamieszczamy zapis rozmowy, podczas której odpowiadał na pytania internautów
[21:31] baranek: Czy konieczne jest posłuszeństwo kierownikowi?
[21:32] o_Jozef_Augustyn: Nie jest to posłuszeństwo jak przełożonemu.
[21:32] o_Jozef_Augustyn: Posłuszeństwo kierownikowi zależy od głosu naszego sumienia.
[21:33] o_Jozef_Augustyn: Jeżeli jesteśmy przekonani, że rozeznanie kierownika jest prawdziwe i że w jakiś sposób Pan Bóg przez niego daje nam znak,
[21:33] o_Jozef_Augustyn: to posłuszeństwo nas obowiązuje.
[21:33] o_Jozef_Augustyn: Na pewno nas nie obowiązuje wtedy, gdyby kierownik nadużywał swojej funkcji. /
[21:33] makary: Dziś często spłyca się całe duszpasterstwo i sprowadza do świadczenia najprostszych "usług". Nie ma zbyt wiele czasu ani okazji do indywidualnych rozmów. Jak więc w takich warunkach zainicjować kierownictwo duchowe?
[21:33] o_Jozef_Augustyn: Bardzo trafna diagnoza.
[21:34] o_Jozef_Augustyn: Kierownictwo wymagałoby trochę innego stylu duszpasterstwa.
[21:35] o_Jozef_Augustyn: Ksiądz powinien mieć więcej czasu na indywidualną pomoc ludziom, a ludzie powinni mieć prawo przyjść do księdza porozmawiać o sprawach duchowych,
[21:35] o_Jozef_Augustyn: ale jak to zrobić kiedy ksiądz ma 30 godzin katechezy? /
[21:35] ktos_tam: A jeżeli wiemy, że potrzeba nam kierownika duchowego, a w naszym otoczeniu nikogo takiego nie ma?
[21:35] Awa: czy ,,jeżdżenie” za kierownikiem duchowym nie jest oznaką nałogu? uzależnienia?
[21:35] o_Jozef_Augustyn: Jeżeli jest ważna sprawa, a kierownik jest godny zaufania, warto pojechać i 1000 km
[21:36] o_Jozef_Augustyn: To, co stracimy w takim wypadku, odzyskamy wielokrotnie
[21:36] o_Jozef_Augustyn: gdyby pewni księża, małżonkowie, pojechali do mądrego kierownika choćby 1000 km
[21:36] o_Jozef_Augustyn: nie cierpieliby tak potem
[21:36] o_Jozef_Augustyn: oczywiście są to sytuacje wyjątkowe.
[21:37] o_Jozef_Augustyn: Potrzeba nam odwagi prosić prostych księży, którzy wydają się nam poważni i sympatyczni o pomoc kierownictwa duchowego
[21:37] o_Jozef_Augustyn: Jeżeli odmówią, trudno.
[21:37] o_Jozef_Augustyn: Ale jest wielu księży, którzy taką prośbę potraktują jako wyzwanie
[21:38] o_Jozef_Augustyn: Prośby o kierownictwo kierowane do księży to ważny sygnał wiernych, że powinni to robić.
[21:38] o_Jozef_Augustyn: To jest i jeden z ważniejszych obowiązków.
[21:38] o_Jozef_Augustyn: Jan Paweł II powiedział
[21:38] o_Jozef_Augustyn: że ksiądz nigdy nie będzie żałował, jeżeli odłoży inne ważne obowiązki, a poświęci czas na kierownictwo duchowe. /
[21:39] littleann: Jak poprosić, np. księdza, o to by został naszym kierownikiem duchowym, jeśli nie znamy go osobiście, tylko np. z dobrych homilii wnioskujemy, że byłby dla nas dobrym kierownikiem?
[21:39] o_Jozef_Augustyn: Można dobrego księdza poddać swoistej próbie.
[21:39] o_Jozef_Augustyn: porozmawiać np. o sprawach lżejszych i stopniowo nawiązywać głębszy kontakt.
[21:40] o_Jozef_Augustyn: Jeżeli ksiądz mówi dobre kazania, jest życzliwy, otwarty, to jest duże prawdopodobieństwo, że będzie w stanie nam pomóc
[21:40] o_Jozef_Augustyn: Najważniejsze jest nie to, co powie, ale to, że nas do końca wysłucha.
[21:41] o_Jozef_Augustyn: Ksiądz taki może prosto powiedzieć "nie umiem tego robić, ale będę się uczył"
[21:41] o_Jozef_Augustyn: i najważniejsze:
[21:41] o_Jozef_Augustyn: ksiądz, który chce być kierownikiem, sam musi mieć dobrego kierownika.
[21:41] o_Jozef_Augustyn: tylko dobry penitent może być dobrym kierownikiem, tak jak tylko dobry syn może być dobrym ojcem. /
[21:41] doti: to co O. J. Augustyn mówi jest bardzo piękne, tyle że w moim miejscu zamieszkania zupełnie nierealne, brak osoby, z którą można na ten temat porozmawiać, a co dopiero mówić o przewodniku duchowym
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |