7 lutego 2007 r. gościem czatu Wiara.pl był O. Józef Augustyn SJ. Poniżej zamieszczamy zapis rozmowy, podczas której odpowiadał na pytania internautów
[21:41] baranek: a gburowaty ksiądz nie może być dobrym kierownikiem?
[21:42] o_Jozef_Augustyn: Oczywiście nie może być
[21:42] o_Jozef_Augustyn: gburowaty ksiądz nie może być żadnym kierownikiem
[21:42] o_Jozef_Augustyn: życzliwość kierownika jest podstawowa. Nieżyczliwość, gburowatość zamyka.
[21:43] o_Jozef_Augustyn: Zgadzam się, że to są ideały, postulaty w wielu miejscach.
[21:43] o_Jozef_Augustyn: ale trzeba o nich głośno mówić. Trzeba księżom przypominać, że powinni kierownictwo duchowe traktować jako ważny obowiązek duszpasterski.
[21:43] o_Jozef_Augustyn: Pasterzowanie duszy najpełniej objawia się w kierownictwie. /
[21:44] Lars: Czy kierownik duchowy – może, albo powinien być przyjacielem (chodzi mi o układ typowo koleżeński), jeśli nie, to w czym to przeszkadza?
[21:44] o_Jozef_Augustyn: Kierownik powinien mieć dystans do penitenta
[21:44] o_Jozef_Augustyn: który jest formą wolności
[21:44] o_Jozef_Augustyn: Kierownik może być przyjacielem, ale wymagałoby to wielkiej wolności wewnętrznej z obydwu stron.
[21:45] o_Jozef_Augustyn: Jeżeli mamy do czynienia z typowym kumplostwem, pijemy wspólnie piwo, trudno przejść później do bardzo poważnych rozmów dotyczących
[21:45] o_Jozef_Augustyn: sumienia, jego konfliktów, słabości, grzechów.
[21:45] o_Jozef_Augustyn: przyjaźń w niczym nie przeszkadza, jeżeli jest wielka wzajemna wolność i odwołanie się z obydwu stron do wiary. /
[21:46] pedziwiatr: w jakiś sposób można się utwierdzić, że to właśnie jest ten kierownik i czy jest jakiś określony czas na rozpoznanie tego?
[21:46] o_Jozef_Augustyn: To rzeczy bardzo indywidualne.
[21:46] o_Jozef_Augustyn: Dopiero korzystając z kierownictwa uczymy się kierownictwa.
[21:46] o_Jozef_Augustyn: Z kierownictwem jest trochę tak jak z nauką pływania.
[21:47] o_Jozef_Augustyn: trzeba wejść do wody, ruszać rękami i nogami. W pewnym momencie zrozumiemy, na czym polega utrzymanie się na wodzie.
[21:47] o_Jozef_Augustyn: Wydaje mi się, że my księża bardzo dużo teoretyzujemy o kierownictwie, czytamy o kierownictwie, a mało z niego korzystamy.
[21:48] o_Jozef_Augustyn: Trzeba poczuć samemu, co znaczy ból otwierania się w sprawach trudnych i jednocześnie radość wspólego uczestnictwa w tajemnicy
[21:48] o_Jozef_Augustyn: Kierownictwo jest narzędziem, tylko narzędziem. /
[21:48] aprylka: Gdy stałym spowiednikiem i kierownikiem duchowym jest jeden i ten sam ksiądz, to w jaki sposób rozróżnić te dwie sfery?
[21:49] o_Jozef_Augustyn: mogą się łączyć.
[21:49] o_Jozef_Augustyn: spowiedź może przyjąć formę bardzo szczerej rozmowy, w której odsłaniamy nasze grzechy i jednocześnie mówimy o problemach.
[21:49] o_Jozef_Augustyn: To może być jedna rozmowa.
[21:49] o_Jozef_Augustyn: Są osoby, które wolą rozdzielać kierownictwo i spowiedź; mają do tego prawo.
[21:50] o_Jozef_Augustyn: Trzeba znaleźć swoją metodę korzystania z kierownictwa. /
[21:50] makary: Czy ksiądz może zachęcić jakąś osobę, by zechciała zainicjować i przyjąć kierownictwo duchowe, nawet jego samego?
[21:50] o_Jozef_Augustyn: nie, raczej nie proponuje się konkretnym osobom korzystanie z kierownictwa
[21:50] o_Jozef_Augustyn: Osoba samo powinna podjąć inicjatywę.
[21:51] o_Jozef_Augustyn: inaczej rzecz wygląda np. w seminarium.
[21:51] o_Jozef_Augustyn: gdzie klerycy ze względu na przygotowanie do bardzo odpowiedzialnej funkcji są zobowiązani przez Kościół do korzystania z kierownictwa duchowego
[21:51] o_Jozef_Augustyn: i tu ojciec duchowny może mieć bardzo trudne zadanie
[21:52] o_Jozef_Augustyn: jak nie naciskać, nie manipulować, a jednocześnie pomagać /
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |