XVII niedziela zwykła... Jak się modlić, by Bóg wysłuchał po mojej myśli? To żle postawione pytanie.
Bóg niekoniecznie daje nam to, o co go konkretnie prosimy. Trzeba pamiętać, że On jest dobry i chce naszego dobra. A to znaczy, że przez dopuszczenie na nas tego, czego nie chcemy, może chcieć doprowadzić nas do jeszcze większego dobra. Nie rozumie tego człowiek, który patrzy z boku. Zaczyna przeczuwać ten, kto przed Bogiem staje i próbując przekonywać Go do swoich racji, jednocześnie otwiera na Niego swoje serce. Bo Bóg mówi do człowieka. Przez słowa Pisma, przez głos sumienia, nieraz tez przez "zbiegi okoliczności". Stając przed Bogiem na modlitwie uczymy się droga, która proponuje nam Bóg choć trudniejsza, może być lepsza od tej, którą sami sobie obmyśliliśmy...
Portal Wiara.pl 198 Biblijne konteksty XVII niedziela zwykła C
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |