Kościół to wielki, olbrzymi ruch. Kościół nie pozwala usiedzieć na miejscu, dlatego duch apostolski to duch wszelkiego ruchu. „Święć się imię Twoje!”. Tak woła Kościół powszechny…
Kościół nie jest gettem ani własnym folwarczkiem. Kościół jest społecznością, która nie znosi, aby w jej organizmie były jakieś zastoje. Kościół nie uznaje stabilizacji, stanu posiadania i pełnego nasycenia. Ponieważ należymy do Kościoła powszechnego, więc Kościół nieustannie nas rozszerza. Trzeba sobie pod tym względem skontrolować troszkę serce, przetrząsnąć swoje „walizki”, porozwiązywać supełki, wszystko przewietrzyć. Trzeba ciągle poruszać złoża własnego dorobku, dobrobytu i obfitości ssącej własny duży palec. Tego wymaga usposobienie apostolskie.
Pewnie uczniowie Chrystusa nie spodziewali się tego, co usłyszą i na co się narażają, gdy prosili, aby sam Chrystus nauczył ich modlić się. Może myśleli, że Pan Jezus powie im, módlcie się tak: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, daj dużo ryb w jeziorze Genezaret, daj świeże kołacze, deszcz ranny i wieczorny…. A Chrystus Pan powiedział: „Święć się imię Twoje”. Włączył ich w wielką rodzinę ludzką i wielkie braterstwo, gdzie nikt nikomu nie jest obojętny, gdzie każdy jest drogi i musi być kochany, gdzie trzeba się nieustannie przezwyciężać, wydobywać z siebie i przełamywać myśląc uniwersalnie. To jest apostolstwo.
Kard. Stefan Wyszyński
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |