Jezus rzekł do niej: «Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?» J 11
Dlaczego nie poszedł od razu, gdy dowiedział się o chorobie przyjaciela? Dlaczego zwlekał? Czekał na właściwy czas, na moment, by objawiła się Jego boska chwała? Marta wyraża żal wobec Jezusa, że nie był obecny w chwili śmierci jej brata. Potem jednak mówi z ufnością, że Bóg da Mu wszystko, o co będzie prosił. I zapewne, gdyby Jezus zastał Łazarza jeszcze żywego uzdrowiłby go. Uczyniłby kolejny cud, jakich już wiele czynił. Ale wskrzeszenie zmarłego, w dodatku po czterech dniach od śmierci, było jeszcze bardziej wyjątkowym cudem. Cudem, na skutek którego wielu uwierzyło w Jezusa, a wieść o nim rozeszła się szybko w samej Jerozolimie. Jezus wybrał właściwy moment, by czas się wypełnił.
Dzisiejszy świat nie lubi czekania, chce mieć wszystko już i natychmiast. Obrażamy się na Boga, kierujemy do Niego pretensje, gdy nie otrzymujemy tego, o co prosimy. Tak bardzo, że nie zauważamy, kiedy nas w końcu obdaruje. Czasem nieco później lub inaczej niż chcieliśmy, ale na pewno w sposób najlepszy dla nas. Nie dostrzegamy mądrości Boga. A On wie, czego nam potrzeba, zna czas, który będzie dla nas najwłaściwszy. Trzeba jedynie uwierzyć i cierpliwie czekać.
sorella25luna Nie bój się uwierzyć... - Mocni w Duchu
Dodaj swój komentarz »