Owszem, nie wszystko idzie po naszej myśli. Nawet nie wszystko idzie, naszym zdaniem, po myśli Bożej. kryzysy, burze, niepewność, wojny. ludzka słabość - to wszystko sprawia, że pojawiają się wątpliwości. Może nie pytanie: gdzie jest Bóg. Raczej: czy w tym wszystkim jest Bóg.
Słowo nadziei. Jest. Bez względu na nasze odczucia. Bo gdy "my nie jesteśmy wierni, On wiary dochowuje na wieki; bo nie może zaprzeć się samego siebie". Bo Jego miłość jest nieodwołalna.
Dlatego te proste słowa ostatniej zwrotki Psalmu mogą stać się naszymi: "Niech dziękują Bogu za Jego dobroć. Za Jego cuda pośród synów ludzkich".
Spokojnie. Bez paniki. Nawet gdy na to nie zasługujemy. Nawet gdy z uporem chcemy zniszczyć wszystko, co dobre. On jest w łodzi. I do Niego należy ostatnie słowo.