Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Wczesny czy późny, pogodny czy dżdżysty zawsze jest przypomnieniem: coś się kończy.
Jeśli modli się cały człowiek, to także i jego ciało. A więc i pokłon ma na modlitwie znaczenie.
Po co właściwie ten dym w kościele? Czemu czasem podczas Mszy czy innych nabożeństw spalamy w kadzielnicy (trybularzu) kadzidło?
Ot, drzwi. To chyba taki znak, nad którego sensem zastanawiamy się bardzo rzadko. A przecież...
Kto klęczy, ten się modli? Nie należy tych rzeczywistości utożsamiać.
Jaki kolor ma to, w co się ubierasz? To jednak ma znaczenie, prawda?
W ciemności świat nie jest taki sam jak za dnia, prawda? Choć chodzi tylko o drobiazg: brak światła.
Spalić stare! Dwa razy przypomina nam to liturgia. Na rozpoczęcie Wielkiego Postu i w Noc Zmartwychwstania.
„Moja bardzo wielka wina”. Ale skąd pomysł, by bić się przy tym w piersi?
Świeca to nie słońce, jasne. Ale lepsze takie światło niż żadne.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?