Raz, gdy zabiera ojcu majątek. Drugi raz, gdy „zabiera się” ze swoją nędzą.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Odkrywanie swojej grzeszności pozwoli mi zobaczyć ogrom Jego Miłości, który taką nędzę ukochał
Mimo całej ludzkiej nędzy Jezus pragnie być obecny wśród nas i wciąż przypomina, że nie żyjemy tylko dla siebie.
O Jezusie dającym nadzieję ludzkiej nędzy i podnoszącej wewnętrznie Jego miłości mówił Franciszek podczas celebracji sakramentu pojednania w Bazylice św. Piotra 29 marca 2019 roku.
Nędza spotyka się z ogromem łaski: dzięki Duchowi prawdą jest dobra nowina, wolność, przejrzenie. Można uwierzyć albo nie.
Dz 2,1–11 Ps 104 Ga 5, 16-25 J 15, 26-27; 16, 12-15
Jak rozumieli miłosierdzie Ojcowie Kościoła. Jak, idąc ich śladami, rozumieć je ma Kościół dziś?
Miarą naszego życia nie mają być inni, ale sam Bóg – bo to na Jego obraz i podobieństwo zostaliśmy stworzeni. Porównując się do Niego od razu dostrzeżemy własną nędzę i małość.
Ogień: oto co może hartować wasze serca i pobudzać je do podejmowania zadań nawet najtrudniejszych: ogień, który przyniósł Chrystus, ogień Ducha Świętego, który spala wszelką ludzką nędzę, każdy ciasny egoizm, każde małostkowe myślenie.
Spożywaj Chleb słabych, Pokarm pielgrzymów, Ucztę głodnych, Nadzieję pogrążonych w ciemności, Lekarstwo zranionych, Moc upadających.